Prawdopodobnie ten widok nikomu nie przeszkadza – ani przechodniom, ani służbom, ani właścicielowi obiektu. Mowa o śmieciach, które w dużej ilości leżą wzdłuż chodnika po obu stronach najazdu na wiadukt.
W tym roku minie pięć lat, odkąd zarządca drogi zablokował wejścia na schody na wiadukcie. Sprawniejsi z nich korzystają, czego dowodem jest poniższa sytuacja.
Wielu zmotoryzowanych gnieźnian przyznaje, że to rozwiązanie na pewno ułatwi ruch i uniemożliwi korkowanie zjazdu z wiaduktu. Jeden z mieszkańców jednak wskazuje, że sam znak wprowadzono w mało przyjazny sposób, a do tego jest nieprzepisowy. Co to może oznaczać?