Trwają przygotowania do widowiska plenerowego. Biletów coraz mniej

Już niemal połowa biletów na sierpniowe widowisko została sprzedana. Im bliżej wydarzenia, tym prace nabierają na intensywności – zapewniają organizatorzy. Spektakle odbędą się w dwa weekendy sierpnia.

1,2 i 3 sierpnia oraz 8,9 i 10 sierpnia na Placu św. Wojciecha odbędą się spektakle z okazji Milenium Koronacji Królewskich w Gnieźnie z wykorzystaniem videomappingu, pirotechniki oraz gry światło-dźwięk.

Widowisko to jedna z najważniejszych imprez w obchodach tysiąclecia koronacji dwóch pierwszych królów Polski w Gnieźnie. Wiadomo, że odbędzie się z udziałem ponad 150 aktorów, wolontariuszy, nie zbraknie z oprawy muzyczną, świetlnej, pirotechniki, też wideo mappingów. Na placu św. Wojciecha odegranych zostanie sześć widowisk, każdorazowo dla dwóch tysiące osób. W tej chwili do sprzedaży pozostało jeszcze 7 tysięcy biletów (na 12 tys. przewidzianych w sumie widzów), a więc ta sprzedaż cały czas trwa. Bilety można nabywać poprzez platformę Eventin, ale również chociażby w Informacji Turystycznej przy ul. Chrobrego (wejście od ul. Rzeźnickiej). Cena jednej wejściówki to 20 złotych.

17 czerwca, w 1000. rocznicę śmierci Bolesława Chrobrego, miała miejsce premiera zwiastuna filmowego promującego widowisko.

– Wierzę, że finalne widowisko – bogate w treść, obraz i dźwięk – dopełni przekazu. Rozpoczęła się także kampania promująca widowisko – grafiki promocyjne, które lada dzień widoczne będą w przestrzeni publicznej m.in. na ulicach Gniezna. Z początkiem lipca ruszają także reklamy radiowe – mówi prezydent Michał Powałowski.

– Na ten moment mamy wszystkie kluczowe elementy zabezpieczone, przygotowane. W tym momencie ustalane już de facto harmonogramy prób przygotowań tutaj na miejscu. Daty montaży, kiedy konkretne elementy mają tutaj powstawać, zabudowy. De facto z pre-przygotowań mamy większość elementów zamknięte. Zostaje nam część realizacyjna widowiska, czyli ta najważniejsza i najbardziej skomplikowana. Widowisko na pewno będzie spektakularne, to mogę obiecać. Będzie pirotechnika, będą konie, bardzo dużo multimediów, potężne nagłośnienie – mówi Krystian Łyczak, prezes firmy LDS.

– Cały czas zastanawiamy się, co to znaczy dusza tego miejsca. I w scenariuszu i w zamyśle inscenizacyjnym będziemy się starali ją wydobywać z mroków historii. Przede wszystkim stawiamy na atrakcyjność widowiska, na odbicie się od wątków historycznych, ale nie odtwarzanie po raz setny rekonstrukcji koronacji Chrobrego, a przeprowadzenie swoistej impresji odbitej od historii tak, żeby móc wejść w głowę młodych ludzi, z instrumentami na wskroś współczesnymi. Będą cyrkowcy, będzie śmierć, będzie chrobry, będą wojowie, będą rekonstruktorzy, będą tancerze, będzie parada dusz, będzie się działo bardzo dużo. Już się na to cieszę i zapraszam serdecznie – dodaje Robert Czechowski, reżyser wydarzenia.

Dbałość o warstwę muzyczną jest po strony kompozytora Daniela Grupy: – W tamtych czasach, czyli tysiąc lat temu, to przede wszystkim królowały bębny, piszczałki, nie było fortepianów, nie było instrumentów takich harmonicznych – mówił i dalej dodał: – Chciałbym zbudować nastrój, więc sięgam po jakieś ludowe instrumenty, trochę zapożyczam tych instrumentów z krain, które były niedaleko nas, czasami toczyliśmy z nimi wojny, ale chciałbym państwa zaskoczyć, więc przyjdźcie i posłuchajcie i usłyszycie sami.