Znaczenie tego typu urządzeń jest duże, gdyż nigdy nie wiadomo, kiedy zostanie wykorzystane i może pomóc uratować czyjeś życie. A szczególnie na wsiach, do których karetki jadące z miasta mają długą drogę do pokonania. Lubiń nie znajduje się aż tak daleko, ale każda sekunda walki o uratowanie człowieka może zostać wygrana dzięki ufundowanemu defibrylatorowi.
Niewielka wieś Lubiń w gminie Trzemeszno, położona jest w pobliżu drogi krajowej nr 15 prowadzącej z Trzemeszna w kierunku Strzelna. Niedawno na ogrodzeniu miejscowej firmy Sano Agrar Institut pojawił się ufundowany przez nią defibrylator AED – urządzenie wykorzystywane przy resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Pojawiają się one coraz częściej w miejscach publicznych, ale głównie w urzędach czy innych instytucjach, choć i w Gnieźnie są miejsca, gdzie dostępne są „z ulicy”.
– Urządzenie znajduje się w widocznym miejscu i jest dostępne dla każdego, kto w nagłej sytuacji będzie potrzebował pomocy – zanim przyjedzie pogotowie. To właśnie takie działania mogą uratować komuś życie! – informuje gmina Trzemeszno. Urządzenie może zostać otwarte przez każdego w momencie zagrożenia i zawiera bardzo prostą instrukcję użytkowania, wraz ze wskazówkami prawidłowego wykorzystania.
Gmina Trzemeszno dziękuje firmie Sano Agrar Institut za inicjatywę oraz troskę o bezpieczeństwo mieszkańców. Jednocześnie jest to dobry przykład dla innych, gdyż urządzenia te nierzadko mogą być pierwszym, wydatnym wsparciem ratunkowym – zanim przybędzie do pomocy straż pożarna i wykwalifikowany zespół ratownictwa medycznego
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.