Szczyt ruchu turystycznego ze znacznym wzrostem. „Gniezno bardzo się podoba”

Tylko do połowy tego roku Gniezno odwiedziło o niemal połowę więcej osób, niż w latach poprzednich. Wakacyjne miesiące są już szczytem, dzięki którym liczba turystów osiągnęła wynik taki sam, jak w całym ubiegłym roku. Z danych Informacji Turystycznej wynika, że Gniezno podoba się odwiedzającym.

Ostatnim razem taki intensywny ruch turystyczny był w 2016 roku, kiedy przypadała 1050. rocznica chrztu Polski. Dane, które są przedstawiane, nie są jednak w pełni wymierne, gdyż są to jedynie te osoby lub grupy, które dotarły do punktu Informacji Turystycznej, działającej w Starym Ratuszu. Rzeczywista liczba może być więc większa, ale i tak dobrze pokazuje to wzrost zainteresowania, wynikający bez wątpienia z okazji tegorocznego milenium koronacji.

– Turystów interesuje wszystko, co się dzieje w mieście, spacery z przewodnikiem, który mógłby powiedzieć więcej. Są zainteresowani. Ogólnie biorąc, turystom Gniezno bardzo się podoba i mówią pozytywne rzeczy. Priorytetem jest katedra i historia z tym związana, ale tak samo rekordy pobija dobra opinia o Trakcie Królewskim oraz królikach, które są „zbierane” chętnie i opowiadane – przyznała Urszula Łomnicka z Organizacji Turystycznej „Szlak Piastowski.

Co mówią liczby? Przez cały 2024 rok Informację Turystyczną odwiedziło 10 633 osoby, z czego 639 zza granicy. Obsłużono 362 wycieczki.

Jednocześnie do lipca 2025 r. do punktu IT dotarły już 9152 osoby, z czego 480 z zagranicy, a także 362 grupy wycieczkowe. Przez pierwsze 13 dni sierpnia 2025 r. pojawiło się kolejne 1200 osób indywidualnych.

– Do Gniezna przyjeżdżają zza granicy turyści z Czech, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Holandii, USA. Jeśli chodzi o turystów krajowych, to nie ma miejsca w Polsce, z którego by nie przyjechali – dodaje Urszula Łomnicka i przyznaje jeszcze: – Muszę powiedzieć, że zawsze nas to zadziwia, że minusów turyści nie widzą, tylko same plusy, że im się podoba miasto, że jest przyjazne, ładne. Same dobre opinie. Zawsze jest taka nasza konsternacja, że miejscowi mają sporo uwag, a turyści są zachwyceni. 

Do końca roku jeszcze kilka miesięcy, w tym tygodni roku szkolnego, w ramach którego przyjedzie też sporo grup wycieczkowych. Na pełne podsumowanie przyjdzie więc jeszcze pora.