Czasu nikt nie wróci, a wystarczy moment, że tracimy nasze zdrowie. Roman, który miał wypadek na motocyklu, potrzebuje pomocy w powrocie do zdrowia.
Wypadek miał miejsce 29 października 2022 roku na ul. Gdańskiej w Gnieźnie. Kierujący motocyklem Roman zderzył się z samochodem dostawczym, w wyniku czego upadł na jezdnię odnosząc poważne obrażenia ciała. Po tym, jak trafił do szpitala, okazało się iż sytuacja jest bardzo poważna.
– Gdy dotarłam do szpitala od lekarza dowiedziałam się, że po reanimacji na miejscu wypadku dotarł tam już przytomny, był jeszcze w stanie rozmawiać z lekarzami i powiedzieć jakie leki przyjmuje. Natomiast kiedy tylko otrzymał znieczulenie, stracił przytomność. Okazało się, że mój mąż doznał poważnych obrażeń – podwójne złamanie lewej ręki oraz złamanie „wybuchowe” lewego podudzia. W dodatku w przypadku nogi może być konieczna amputacja – informuje żona mężczyzny.
Bez długiej i kosztownej rehabilitacji mężczyzna nie będzie mógł wrócić do zdrowia: – Jego stan psychiczny odkąd trafił do szpitala znacznie się pogorszył. Po diagnozie, którą usłyszałam wiedziałam, że dla niego to będzie jak wyrok – dodaje.
– Rehabilitacja jest konieczna a zarazem bardzo dla nas kosztowna. Roman cały czas przebywa w szpitalu, potrzebuje pomocy innych, tylko jego jedna ręka jest sprawna. Nie może się poruszać, we wszystkich osobistych czynnościach wymaga pomocy. Ponieważ za bardzo się nie porusza, wszystko musi mieć w zasięgu ręki. Po wyjściu ze szpitala będzie potrzebował mojej opieki 24h na dobę co znacznie wpłynie na moją dyspozycyjność w pracy, a tym samym znacząco utrudni możliwość uregulowania bieżących opłat związanych z domem – przyznaje żona mężczyzny.
Środki zbierane są na wsparcie w leczeniu i rehabilitacji oraz na utrzymanie: link do zbiórki.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Roman, trzymaj się, będziesz zdrowy!