Mimo pulsującego sygnalizatora i opuszczanych rogatek, kierujący ciężarówką wjechał na przejazd. Za swoje postępowanie sporo zapłaci.
W miniony poniedziałek policjanci zostali skierowani na przejazd kolejowy w Wydartowie w gminie Trzemeszno, gdzie doszło do kolizji z udziałem ciężarówki i infrastruktury technicznej na przejeździe.
Po dotarciu na miejsce okazało się, że kierujący samochodem ciężarowym marki Scania z naczepą, 29-letni mieszkaniec Włocławka, wjechał na strzeżony przejazd kolejowy w przy zamykających się rogatkach wyłamując drągi przed i za przejazdem. Za swoje postępowanie otrzymał on mandat w wysokości 3 tys. złotych.
– Przypominamy, że tego typu zachowanie mogło skończyć się tragicznie dla kierowcy. Próba pokonania przejazdu przed zbliżającym się pociągiem to jedna z przyczyn wypadków kolejowych. Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności podczas zbliżania się do przejazdów kolejowych oraz bezwzględne stosowanie się do znaków drogowych – informuje KPP Gniezno.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
zapraszam na ul. Dalkowska gdzie notorycznie sa ignorowane sygnaly i rogatki. Ponadto sa tez kierowcy, którzy staja na drugim przejezdzie kolejowym pomimo zamkniętego pierwszego
Ja tam często jeżdżę i idzie się wkurzyć (określenie aż zbyt łagodne ). Tam non stop tory pozamykane . Korki się robią, że szkoda gadać. Na pociąg się czeka i czeka zanim pojedzie. Cud trafić na otwarte tory. Co się dziwić, że ludzie chcą zdarzyć przejechać, a nie stać jak kołek.