Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej poinformowała o podsumowaniu działań związanych z kontrolami miejsc, w których znajdują się schrony i miejsca tymczasowego ukrycia ludności na wypadek zagrożenia.
Kilka miesięcy temu strażacy w całym kraju, na zlecenie Komendanta Głównego oraz MSWiA wykonywali inwentaryzację obiektów, które mogą docelowo posłużyć jako miejsca schronienia ludności w przypadku zaistnienia zagrożenia. W tle tej decyzji były wydarzenia rozgrywające się na Ukrainie, ale także występowanie ekstremalnych zjawisk pogodowych.
O tym, jakie obiekty na terenie Gniezna w ogóle mogą spełniać funkcje schronów, nie mówiło się już od dawna. W świadomości mieszkańców utarły się jedynie obiekty istniejące w parkach koło dworca, pochodzące z II wojny światowej czy schron w Starym Ratuszu (prawdopodobnie z lat 50.), który od czasu do czasu jest pokazywany zwiedzającym jako ciekawostka.
– Inwentaryzacji zostały poddane wszystkie pomieszczenia, które należą do instytucji państwowych, samorządowych, wspólnot mieszkaniowych, spółdzielni oraz te należące do podmiotów gospodarczych, prowadzących działalność pożytku publicznego. Nie inwentaryzowaliśmy tego typu obiektów w żadnych budynkach prywatnych – powiedział wiceminister Maciej Wąsik.
Ewidencja zajęła kilka tygodni, a dzisiaj na konferencji w Komendzie Głównej Państwowej Straży Pożarnej poinformowano o jej rezultatach. Powstała także aplikacja, dzięki której można sprawdzić swoją okolicę i położenie najbliższego obiektu mającego charakter ochronny (link poniżej).
Budowle zostały podzielone na trzy kategorie: schrony, ukrycia (schrony niehermetyczne) oraz miejsca doraźnego schronienia. Sprawdziliśmy to pod kątem Gniezna.
Czy mieszkańcy Gniezna mogą wobec tego spać bezpiecznie? Według uczestników dzisiejszej konferencji, na terenie kraju jest zapewnionych 47 milionów miejsc w budowlach ochronnych wszystkich typów. Wystarczy jednak spojrzeć na przykład Gniezna, by stwierdzić, że takie obiekty (zwłaszcza typu III) lokalizowane są w skupiskach blokowisk – Winiary, osiedle Tysiąclecia i Ustronie, podczas gdy najbardziej zaludniona część miasta tj. centrum, ma takich miejsc stosunkowo niewiele.
Temat miejsc ochrony dla ludności został rozpoznany, ale pozostaje pytanie – co dalej? Idea obrony cywilnej została zarzucona dawno temu na fali oddalania się atmosfery zimnej wojny. Tak bardzo, że dzisiaj wielu osobom kojarzy się ona z „czasami słusznie minionymi”, a tymczasem wojna na Wschodzie pokazała, że temat z dnia na dzień stał się dość istotny. Na to, czy zapadną jakieś decyzje i rozpoczną się zmiany organizacyjne i infrastrukturalnie w tym zakresie, przyjdzie jeszcze poczekać.
Aplikacja dostępna jest pod adresem: www.schrony.straz.gov.pl
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Piwnica w bloku jako schron 🤣😂😅Co za dzban to tworzył czy ten pustak wie wogole jak wygląda schron jak powinien wyglądać 😅😂🤣Aplikacja nadaje się co najwyżej do wsadzenia tam gdzie słońce nie dochodzi skoro piwnica w bloku z drzwiami drewnianymi jest schronem .Autor tej aplikacji niech sprawdzi jak wygląda schron ‼️
Przede wszysykim pociągnąć do odpowiedzialności deweloperów, bo wg przepisów każda kondygnacja podziemna powinna pełnić rolę schronu odpowiedniej kategprii.
Państwo z dykty… To mają być schrony w XXl w.?
Ściema jak cała polityka PiSu.
no tak bo za po to schrony były. albo za sld.aws i reszcie gówna które rządziło …
Drogi Andrzeju nikt nie napisał, że kiedyś było lepiej. Niestety cały czas żyjemy w bagnie i wszechobecnych aferach. Dzisiaj w statystykach dzieją się cuda, a raczej w ramach zasady ma być tak aby ładnie wyglądało.