Kto złożył wniosek, dlaczego został odrzucony i kto i po co powinien go wycofać? Tak oto po dwóch miesiącach powrócił temat budowy wind w ośrodku przy ul. Powstańców Wielkopolskich.
Powrócił też wątek wizyty ministra Przemysława Czarnka pod koniec kwietnia br. w Gnieźnie, który wówczas poinformował o planowanym programie dofinansowań na budowę wind w takich placówkach, jak Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy nr 2 przy ul. Powstańców Wielkopolskich. To tam matki niepełnosprawnych dzieci muszą je same wnosić po schodach na górne piętra. Bo brakuje windy (tudzież wind). Ta ma zostać zbudowana, ale jak zwykle w Gnieźnie musi się to stać elementem politycznych zagrywek.
Najpierw konferencję prasową w czwartkowe przedpołudnie w tej sprawie zwołał Zbigniew Dolata, który poinformował, że w Starostwie podjęto absurdalną decyzję, że do ww. programu złożono wniosek zupełnie inny, niż tego oczekiwano.
– Starostwo złożyło wniosek, nie na SOSW nr 2 na montaż windy, tylko na remont schodów w Zespole Szkół Ekonomicznych – stwierdził parlamentarzysta dodając, że remont ten według niego nie kwalifikuje się do tego programu. Dodał, że Zarząd Powiatu nakłonił dyrektora SOSW nr 2 do napisania listu do ministra, którego treść stoi w jego mniemaniu w sprzeczności z innymi słowami, jakie wypowiadał starosta Piotr Gruszczyński. Poseł dodał, że decyzje podejmowane w zakresie finansowania windy pokazują jedno: – To, co robi pan starosta, jest po prostu – powiedzieć skandalem, to jest mało. Chęć pokazania, że minister obiecał i nie dał pieniędzy, jest tak wielka, że zupełnie anihiluje troskę o dzieci. Nie wiem, czy taka troska tam jest.
Wkrótce po tym do sprawy odnieśli się przedstawiciele Zarządu Powiatu Gnieźnieńskiego: – Czekaliśmy z pewnymi decyzjami do maja, ponieważ wtedy była sesja budżetowa, na której podczas łączenia budżetu pojawiły się środki na realizację windy – potocznie możemy ją nazwać windą PFRON-owską, ponieważ będzie budowana ze środków z programu PFRON – przekazał Mariusz Mądrowski, etatowy członek Zarządu Powiatu Gnieźnieńskiego.
Dlaczego jednak Starostwo złożyło wniosek na schody w Ekonomiku, zamiast windę w SOSW nr 2? – Nasze ekspertyzy przeciwpożarowe oraz Sanepidu od 2018 roku mówią o tym, że schody z powodu Sanepidu powinny być wyremontowane, a „ppożki” – dostosowane do ilości uczniów przebywających w ZSE – przyznała wicestarosta Anna Jung.
Z tej kolejnej wrzawy, w której występują lokalni antagoniści wynika, że każda ze stron zupełnie inaczej rozumie zapis programu „Realizacja zadania musi być rozpoczęta”. Zdaniem Zbigniewa Dolaty – działania w sprawie windy już trwają, a według Starostwa wcale tak nie jest, bo przetarg dopiero zostanie ogłoszony. Termin składania wniosków przedłużono z połowy maja na do końca czerwca. Obie strony mają tego świadomość.
Anna Jung stwierdziła, że jej zdaniem wniosek Starostwa dotyczący schodów został odrzucony najprawdopodobniej z powodu nieprawidłowej nazwy, która nie pasuje do założeń programu. Jak wspomniano, parlamentarzysta twierdzi, że inwestycja się po prostu do niego nie kwalifikuje: – Rozumiem i ufam mocno panu posłowi Dolacie, że skoro odpada z przyczyn formalnych, a winda zostanie zatwierdzona, to wycofamy wniosek związany ze schodami – stwierdziła, dodając dalej: – Złożymy wniosek na windę.
Dalej jednak Anna Jung pyta: – Żeby złożyć wniosek, zgodnie z tym komunikatem i przepisami w tym komunikacie – tu przeczytam: „Realizacja zadania musi być rozpoczęta”. Co to znaczy, że musi być rozpoczęta? –pytała starosta, wskazując, że muszą to być „prace przygotowawcze na terenie budowy”. Tych rzecz jasna nie ma, bo – powtarzając po raz trzeci – przetarg zostanie dopiero ogłoszony: – Mamy przygotowaną dokumentację i nie od momentu, kiedy przyjechał pan minister i nie od pierwszego spotkania z rodzicami w biurze posła Dolaty. Nasza dokumentacja na tę windę rozpoczyna się od 2019 roku – dodała. Przyznała, że wniosek zostanie zmieniony, a same prace przy budowie windy – jeśli zostanie wyłoniony wykonawca – powinny zostać zakończone najpóźniej na początku przyszłego roku.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Czytuje panią Annę Jung „ że schody z powodu Sanepidu powinny być wyremontowane”. A to dlaczego Sanepid się w tej sprawie wypowiada ? Czyby schody nie były dokładnie myte ? A może nie są po myciu dezynfekowane ? A może wykryto na nich jakieś chorobotwórcze bakterie lub drobnoustroje ?
Czyli w skrócie – „DDR Gniezno” silni w kupie . 😉
Spoko, ważne, że prywatna szkoła dostanie dotację na 30 baniek
Czarnek obiecał… obiecać wszystko można – a pis pokaże swoją prawdziwą twarz … już nie długo
Jeśli miesza w ty poseł Dolata, to nic dobrego z tego nie wyniknie.
Czyli tak,Starostwo wybuduje,a Mateusz przyjedzie z tablicą
A starostwo, to niby skąd ma pieniądze, jak nie od rządu? Pomyśl, zanim kolejną głupotę napiszesz!
A rząd skąd ma pieniądze?
A rząd ma pieniądze skąd? Od podatników. Też proszę myśleć
To,ze rząd ma pieniądze od obywateli, to wie każdy nawet mniej rozgarnięty człowiek. Problem natomiast jest w tym, jak one są dysponowane i jaki sposób trafiaja na priorytetowe potrzeby, a nie do kieszeni złodziei, jak to niestety onegdaj miało miejsce, a i dzisiaj trzeba patrzyć samorządom szczególnie na ręce.
Jak widać po polskim społeczeństwie to średnio ono wie skąd jest kasa.
Oj Panie drogie. A rząd to niby skąd ma pieniędze ośmieszacie się kobity
A nie mówiłem, że z tą windą nie będzie tak łatwo, jak się drogim matkom gnieźnieńskim wydawało. Za wcześnie drogie Panie, odtrąbiłyście……. ZWYCIĘSTWO !!!. Przez tegoroczne wybory do sejmu i senatu, sprawa wind jeszcze długo będzie powodem …..przepychanek politycznych.
Gniezno to stan umysłu…..
Szczególnie rządzących i ich wyborców.