Po blisko 4 godzinach działań służb nad Jeziorem Świętokrzyskim, udało się na brzeg wyciągnąć samochód, który wpadł do wody przed południem.
O zdarzeniu informowaliśmy już wcześniej, kiedy jeszcze trwała akcja poszukiwawcza i przewidywano, że wydobycie pojazdu zostanie przełożone na poniedziałek. Dopiero chwilę przed godziną 15 strażakom i policyjnemu nurkowi udało się wyciągnąć na brzeg auto marki Renault, które stoczyło się do jeziora dzisiaj przed godziną 11.
Jak podaliśmy, pojazd zjechał z brzegu z uwagi na brak zaciągniętego hamulca. Wędkarz, który nim przyjechał na ul. Wodną, znajdował się akurat poza autem. Samochód po krótkim dryfie zatonął kilkanaście metrów od brzegu i około 4 metry pod powierzchnią wody.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.