Jednym z pomysłów, który został zgłoszony do Budżetu Obywatelskiego Miasta Gniezna na 2024 rok, jest projekt „Przeszkody dla sprawności”. Jego pomysłodawczynią jest Paula Kulig, która przybliża nam założenia tej idei.
Na terenie Gniezna powstały już w swoim czasie różne obiekty, zachęcające do dodatkowej poprawy kondycji fizycznej, jak chociażby siłownie „pod chmurką” na różnych osiedlach. Teraz z nową inicjatywą wyszła jedna z mieszkanek, która postanowiła wypromować swoją ideę, zgłoszoną do Budżetu Obywatelskiego Miasta Gniezna na 2024 rok – głosowanie odbędzie się jesienią br., ale już teraz można się dowiedzieć, czym mają być „Przeszkody dla sprawności”.
– Chciałabym zachęcić mieszkańców Gniezna tych młodszych i tych starszych do aktywnej rozrywki jaką jest klatka z przeszkodami, znana również jako tor przeszkód. Klatka ma być dostępna dla każdego – poziom przeszkód jest podzielony na łatwe sekwencje dla początkujących oraz trudniejsze dla tych, którzy chcą się rozwijać i podnosić swoje umiejętności – informuje Paula Kulig. Gnieźnianom jest ona znana m.in. jako półfinalistka popularnego programu telewizyjnego Ninja Warrior Polska, ale także jako reprezentantka kraju w sprinterskich biegach z przeszkodami OCR100.
Jak dalej opowiada, obiekt tego typu stawia przed ćwiczącym różne wyzwania, które może on sam dobierać do swoich umiejętności fizycznych. Idea służy poprawie kondycji fizycznej, wzmocnieniu różnych mięśni ciała, poprawie koordynacji oraz w jakiejś części także zabawie: – Przeszkody wymagają różnych umiejętności, takich jak siła, wytrzymałość, szybkość, zręczność i gibkość. Trenując na takim torze, ludzie rozwijają swoją kondycję fizyczną i ogólną sprawność – dodaje. W tle tego wszystkiego jest także zachęcanie do pokonywania własnych ograniczeń, a co za tym idzie – wzmacniania zdolności mentalnych.
Dodatkowo, klatka z przeszkodami zapewnia różnorodność treningów, a przy okazji może być miejscem integracji różnych zawodników – profesjonalistów, jak i amatorów.
Pomysłodawczyni już teraz zachęca, żeby podczas głosowania w Budżecie Obywatelskim zaplanowanego we wrześniu br., wziąć pod uwagę właśnie to przedsięwzięcie, zaplanowane w projektach dużych. Sam obiekt mógłby stanąć na terenie parku nad Jeziorem Winiary.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Weź się władzo wreszcie za porządek w centrum, za porządne ulice i chodniki, a nie wymyślaj jakieś klatki, które sa ludziom potrzebne, jak piąte koło u woza.
Świetny pomysł wart realizacji. Powiem więcej , jeżeli jedna klatka miała by stanąć nad jeziorem Winiary to druga nad jeziorem Wenecja. Na Skiereszewie ma powstać Park Kieszonkowy tam również taka klatka była by mile widziana. Prawdę mówiąc Skiereszewo jest traktowane trochę po macoszemu , nawet nie mamy siłowni pod chmurką ;-(
Nie neguję idei, ale „Przeszkody dla sprawności” gnieźnianie napotykają na wielu ulicach i placach naszego miasta, nie mówiąc o barierach architektonicznych także w urzędach i instytucjach miejskich i powiatowych. Odczuwają je na codzień szczególnie seniorzy i osoby niepełnosprawne. Może ktoś w ratuszu pomyślności o windach (zewnętrznych
lub wewnętrznych) w starych wysokich budynkach komunalnych. Tutaj pokażcie troskę o mieszkańców. Klatka z przeszkodami, to dzisiaj pół Gniezna.