Wszedł do sklepu i zaczął kraść czapki. Został zatrzymany po ucieczce

31-letni mężczyzna trafił do aresztu na trzy miesiące za kradzież, której dopuścił się na terenie Gniezna. Mężczyzna został zatrzymany podczas poszukiwań.

Sytuacja miała miejsce w miniony wtorek 17 października w godzinach popołudniowych. Do jednego ze sklepów w Gnieźnie, w którym sprzedawane są pamiątki, wszedł mężczyzna. Jego pobyt od razu zwrócił uwagę, ponieważ zaczął chować do reklamówki oferowane do sprzedaży czapki i torebki typu nerka.

– Ekspedientka podejrzewała, że za chwilę może opuścić lokal nie płacąc za towar, więc widząc co się dzieje zareagowała. Wyszarpnęła mu dwie kolejne czapki, które trzymał w dłoni. W tym momencie sprawca odepchnął kobietę i oddalił się ze sklepu zabierając skradziony towar o wartości około 900 złotych – opisują policjanci. Sprzedawczyni o całym zdarzeniu powiadomiła telefonicznie mundurowych.

– Policjanci patrolując miasto w krótkim czasie zatrzymali mężczyznę i odzyskali skradziony towar, który został zwrócony do sklepu. Sprawca trafił do pomieszczeń dla osób zatrzymanych. Okazał się nim 31-letni mieszkaniec Gniezna, który jest notowany w policyjnej bazie jako sprawca kradzieży sklepowych – informuje gnieźnieńska komenda.

W miniony czwartek sprawca został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. Tego samego dnia Sąd Rejonowy w Gnieźnie zdecydował o jego tymczasowym trzymiesięcznym aresztowaniu.