Koleje Wielkopolskie w przyszłym roku chcą uruchomić weekendowe kursy komercyjne z Poznania do Gdyni. Mają jeździć szybciej niż obecnie robią to składy Intercity.
O planowanym uruchomieniu połączeń informuje serwis Rynek Kolejowy. Koleje Wielkopolskie chcą uruchomić po jednej parze połączeń weekendowych z Poznania do Gdyni, które mają kursować w soboty i niedziele od końca czerwca do początku września 2025 roku. Pociągi miałyby się zatrzymywać tylko w Gnieźnie, Inowrocławiu, Bydgoszczy, Tczewie, trzech gdańskich stacjach oraz Sopocie, kończąc bieg w Gdyni.
Jak poinformowano, w przewidywanym rozkładzie zakłada się wyjazd z Poznania o godzinie 6:30 i dojazd do ostatniej stacji o 9:33. To by oznaczało, że pociąg będzie jechać o kilka minut szybciej od Intercity, który pokonuje tę trasę w 3 godziny i 12 minut. Powrót miałby nastąpić o godzinie 18:30 i dojazd do Poznania o 21:33 (w Gnieźnie najpewniej około pół godziny wcześniej). Jak przekazał Rynek Kolejowy, przewoźnik chciałby do tego celu wykorzystywać skład EN76, a więc znany powszechnie „Elf” z możliwością zestawienia dwóch jednostek.
Jak dodano, Koleje Wielkopolskie planują też w tym samym okresie uruchomić połączenia z Poznania do Ustki – skład będzie wyjeżdżał z Poznania o 6:30 i docierał do stacji docelowej o 11:01. Powrót przewidziano o godzinie 17 z dotarciem do Poznania o 21:31.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
3 godziny siedzenia na twardych dechach w KW. Powodzenia…:):):)
Nieprawdą jest, że te pociągi będą kursowały szybciej. Krótszy czas jazdy jest spowodowany po prostu mniejszą liczbą przystanków ( stacji) kolejowych. Więc niech się nie chwalą czymś. co tak naprawdę nie wynika z zupełnie innych ograniczeń.
Po co te minusy? Jak nie znasz kontekstu sprawy, o której szeroko opisują różne media, to raczej zamilcz lub porozmawiaj z pracownikami PKP.