W sobotni poranek służby zostały powiadomione o samochodzie, który został ujawniony na środku Jeziora Lednickiego w pobliżu jednej z wysp. Pojazd był częściowo zanurzony w wodzie – na miejsce skierowano liczne służby.
Sytuacja miała miejsce 22 lutego, przed godziną 9 rano. Służby otrzymały zgłoszenie od mieszkańców rejonu Jeziora Lednickiego (gmina Łubowo), że na akwenie widoczny jest pojazd. Na miejsce skierowano patrol policji, który potwierdził zgłoszenie, ale do dalszych działań wezwano także strażaków. Okazało się bowiem, że auto stoi pośrodku akwenu, przy jednej z wysp i jest częściowo zanurzone w wodzie.
Na miejsce przybyły zastępy straży z łodziami. Po dotarciu w rejon auta (na poznańskich numerach rejetracyjnych) ustalono, że w środku nikogo nie ma. Sprawdzono także samą wyspę. Kierujący pojazdem prawdopodobnie próbował pokonać zamarznięty akwen od strony plaży w Dziekanowicach w kierunku Rybitw, ale po panującej od dwóch dni niewielkiej, dziennej odwilży, lód jest już cieńszy i złamał się pod autem przy samej wyspie.
Działania na miejscu cały czas trwają. – Trudno powiedzieć, czym kierował się prowadzący ten pojazd – przekazał st. kpt. Bartosz Kubalewski z JRG Gniezno.
Z uwagi na odległość od brzegu, strażacy będą starali się wciągnąć pojazd na położoną najbliżej wyspę, skąd będzie musiał zostać zabrany przez właściciela. W sprawie ustalenia właściciela i odpowiedzialnej osoby działania prowadzą policjanci. – Czynności są w toku – poinformowano nas w KPP Gniezno.
Aktualizacja: komunikat KPP Gniezno: Funkcjonariusze ustalili właściela, którym jest 46-letni mieszkaniec Pobiedzisk. W chwili wykonywania z nim czynności przez policjantów miał w organizmie 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Będziemy weryfikować, czy to on kierował dacią podczas zdarzenia.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
głupota ludzka nie zna granic!!!!!
tego pana widocznie nawigacja zle prowadziła 🙂
Nieodpowiedzialni młodzi ludzie, często po narkotykach i alkoholu popełniają w Polsce zdecydowaną większość wypadków, a sa zakusy by ludzi po 70 roku życia wysyłać na badania. To jest ograniczanie swobód obywatelskich. Okazuje się, że starsze osoby często w przeciwieństwie do młodszych kierowców nie podejmują ryzykownych manewrów ani nie łamią przepisów celowo. Najwięcej wypadków także śmiertelnych powodują młodzi kierowcy i jest to regułą na całym świecie!
Dacią to nie amfibia hahahah to się nadaje co najwyżej jako pojemnik na odpady bio