Na fabrycznie nowe pojazdy z napędem elektrycznym może w najbliższych dwóch latach liczyć MPK Gniezno. Dzięki dofinansowaniu, Miasto planuje zakupić 10 autobusów, które będą służyć temu przewoźnikowi.
Z taborem w MPK Gniezno bywa różnie, a nowych pojazdów, które od swojego „fabrycznego” początku służą w naszym mieście, jest tylko część. W ciągu najbliższych dwóch lat, dzięki dofinansowaniu, Miasto planuje dokonać zakupu autobusów z napędem elektrycznym. Do tej pory takie pojazdy pojawiały się w Gnieźnie tylko w ramach testów.
Temat ten został omówiony podczas czwartkowej Komisji Gospodarki Miejskiej i Ochrony Środowiska i omawiania założeń budżetowych na kolejny rok oraz planu finansowego na najbliższe lata: – Przewidywany jest zakup 10 autobusów elektrycznych i budowa stacji ładowania – przekazała Joanna Śmigielska, zastępczyni prezydenta. Jak dodała, eksploatacja tego typu napędu, przy obecnych cenach prądu oraz paliw i tak jest opłacalna: – Przeliczaliśmy to, że nawet przy dzisiejszych cenach energii, to wychodzi korzystniej eksploatacja autobusów elektrycznych. Jak dodano, z tej samej puli nie ma szans na to, by zakupić np. pojazdy spalinowe lub hybrydowe.
Jak przekazano, dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ma wynosić prawie 80% zaplanowanej kwoty, dlatego koszt zakupu po stronie Miasta będzie relatywnie niski – na tę chwilę przewiduje się iż będzie to 1 mln 700 tys. złotych. Umowa z NFOŚiGW ma zostać podpisana w najbliższy piątek. Po tym mają zostać ogłoszone dwa przetargi – na budowę stacji ładowania oraz same autobusy. Zakup ma zostać zrealizowany w latach 2023 – 2024.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Ta „ekologia” staje się nową religią światową. To jest zwykle wciskanie ludziom kitu. Europa.,maleńki kontynent jest opanowana przez zmanipulowanych działaczy, których kierownictwo poddaje się oczywiscie nie za darmo bzdurnym hasłom i nic nie znaczącej rzekomej ochronie ekologicznej naszego globu. A wystarczy jeden wybuch wulkanu, siatka odrzutowców i brak jakiejkolwiek ochrony środowiska na pozostałych dużych kontynentach, by stwierdzić, że w atmosferze jest jak było i wszelkie pseudowysilki narzucane przez UE są psu na budę warte.
Chociaż w Polsce wszystko by było super- ekologiczne wszystko nawet napędzane na wiatr to i tak polepszyło by się może dla całego świata może 0.10% nawet nie 1% tylko 0.10%taka jest prawda.
Pod kamienicę na przeciwnej stronie ulicy domu, w którym mieszkam w Gnieźnie podjechała elektryczna śmieciarka. Niby ekologiczna, elegancka, bo nowa itd. No i z zaciekawieniem czekałem, aż zrobi powrót i zbierze odpadki sprzed naszego domu. Samochód podjechał w okolice ronda PCK i tam gdzieś zacumował na…….półtorej godziny. Domyślam się, ze ładował akumulatory. Gdzie tu ekonomia, wykorzystywanie czasu pracy pracowników etc.? Nie mówiąc, ze do produkcji prądu potrzebny jest……węgiel, czyli nieekologiczne paliwo w świetle przepisów UE. A co do dofinansowania, to przypomnę czytelnikom, ze tzw. „orliki” tez były masowo dofinansowywane, a teraz droga eksploatacja obciąża budżety gmin. Co na to pan Z.K.?
A dlaczego nie wodorowe? Elektryki lubią się palić.
wystarczy poczytać w autobusach elektrycznych w warszawie. oni już wyliczyli że przejechanie wozokilometra elektrykiem jest droższe niż w przypadku autobusu spalinowego.
„Przeliczaliśmy to, że nawet przy DZISIEJSZYCH cenach energii, to wychodzi korzystniej eksploatacja autobusów elektrycznych” – Komentarz zbędny bo cytat sam sie komentuje
Nie wiem czy warto, bo i tak odrzucą, ale spróbuję, napiszę . Ludzie . Jeszcze nie teraz.!!! Elektryczne pojazdy to obecnie jeszcze ciągle, jeden wielki eksperyment.!! Miasto Gniezno powinno zaczekać z inwestowaniem w ten eksperyment, gdy ceny energii elektrycznej w przyszłym roku mają zostać skokowo uwolnione !!!! Z jeden strony mamy wygaszać lampy uliczne oraz iluminacje świąteczne i jednocześnie chcemy zwiększać zużycie prądu przez Miasto Gniezno, poprzez zasilanie elektrycznych autobusów ? Nie rozumiem tego !
Panie Marku, dla Pana wszystko co proponuje miasto jest zbędne albo nie udane. Te „eksperymentalne” autobusy z powodzeniem funkcjonują od kilku lat w wielu polskich miastach. Owszem są drogie, ale jak mamy 80% dofinansowania to błędem byłoby z tego nie skorzystać. Są również o wiele tańsze w eksploatacji i ekologiczne. Zanim się coś napisze proszę się bardziej zagłębić w temat.
Nie ma nic za darmo nawet dofinansowania kto wam da 80% za frajer?chyba nikt z ludzi te 80%.a raczej 180% ściągniecie i to jest 100% prawdy!!!
ekologiczne xD:
wymieniać dalej „Panie dofinansowanie”?
Szanowny Panie Zdzisławie. Czy Pan też juz jeździ ekologicznym , elektrycznym samochodem osobowym? Nie wierzę, że części zamienne do autobusów elektrycznych są tańsze od tych do autobusów spalinowych. Energia elektryczna w Polsce, ta po uwolnieniu cen w przyszłym roku, też nie bedzie tania dopóki w Polsce nie powstaną elektrownie atomowe ! Nie wierzę wobec tego, że eksploatacja autobusów elektrycznych bedzie tańsza. Co najwyżej w okresie gwarancyjnym. A POTEM ?
Panie Marku odpowiem krótko: Wszystko będzie tańsze w eksploatacji oprócz prądu którego cena jest w dłuższej perspektywie niewiadoma. Innym plusem jest brak zanieczyszczenia powietrza przez spaliny. To w mojej ocenie jest priorytetem.