Pacjenci mogą korzystać z leczenia po zawale. Nie wszyscy to robią

Od ponad pięciu miesięcy w Szpitalu Pomnik Chrztu Polski funkcjonuje program KOS-Zawał, który ma służyć dodatkowej opiece nad pacjentem po zawale serca. Do tej pory z tej możliwości skorzystało kilkunastu z nich.

Program KOS-Zawał to kompleksowa opieka nad pacjentem po zawale mięśnia sercowego, która rozpoczyna się kiedy tylko pacjent trafia do szpitala. Nie każdy jednak wciąż jednak wie, że opieka nad nim nie musi się kończyć po jego wyleczeniu w pierwszych dniach po tej zapaści zdrowotnej. W tym właśnie pomaga KOS-Zawał.

Docelowo, w kolejnym etapie, po leczeniu szpitalnym rozpoczyna się dalsza ścieżka – wizyta koordynująca, rehabilitacja oraz opieka poradni kardiologicznej, w której powinny odbyć się co najmniej cztery wizyty zakończone bilansem opieki. Jak informuje NFZ, kompleksowe postępowanie nie tylko ratuje pacjentowi życie po przebytym zawale serca, ale znacznie zwiększa szanse na uniknięcie kolejnego zawału w przyszłości.

W Wielkopolsce program KOS-Zawał prowadzony jest w 13 oddziałach – od lipca br. w Szpitalu Pomnik Chrztu Polski. Do września br. z tej możliwości skorzystało 12 osób, co jednak stanowi niewielki odsetek pacjentów – według danych Funduszu jest to 3%.

– Apelujemy do pacjentów i ich rodzin, aby wręcz domagały się od szpitali objęcia programem KOS-Zawał chorych, którzy kwalifikują się do programu – mówi Agnieszka Pachciarz, dyrektor Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia i jak dodaje: – Od podmiotów realizujących ten program natomiast, oczekujemy, że każdy pacjent po zawale, który do nich trafia, otrzyma kompleksową pomoc aż do zakończenia leczenia. Przyglądamy się szczególnie tym oddziałom, które dołączyły do programu niedawno, ale też obserwujemy pozostałych pod kątem realizacji wszystkich modułów programu.