Spore kłopoty napotykają podróżujący pociągami, podążającymi przez Gniezno. Niektóre z nich utknęły na trasie lub notują spore opóźnienia.
Sytuacja związana z marznącym deszczem, który dał się we znaki szczególnie zmotoryzowanym oraz pieszym niemogącym bezpiecznie przejść po chodnikach, odczuwają także przewoźnicy komunikacji publicznej. Mieszkańcy informują nas o braku połączeń autobusowych MPK Gniezno od godzin wieczornych 19 grudnia.
Jednocześnie równie trudna sytuacja występuje na kolei. Obecnie (godzina 22:50) opóźnienia notują liczne pociągi, które miały dotrzeć do Gniezna – skład InterCity z Jeleniej Góry do Gdyni ma 166 minut opóźnienia, a kolejne po 120 – 130 minut. Powodem tej sytuacji jest oblodzenie trakcji, przez co lokomotywy nie mogą pobierać prądu.
Jak informuje strona Pociąg do Wielkopolski: – Pociąg KW 77326/7 zatrzymany między Trzemesznem a Mogilnem. Powodem oblodzenie sieci trakcyjnej. Załoga oczekuje pomocy pociągu sieciowego. W składzie znajduje się 8 pasażerów. Niestety nie można dojechać zastępczym transportem drogowym bo drogi są zbyt mocno oblodzone.
PKP PLK podaje w komunikatach, że z uwagi na warunki atmosferyczne, zaleca się bieżące sprawdzanie zmian w kursowaniu pociągów.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Pasażerów jest wiecej z tego co mi wiadomo, siedze w tym pociągu i nawet wypuścić mnie nie chca, choć załatwiłam sobie inny transport i okazuje się że niepotrzebnie fatygowalam znajomych. Zaraz mnie tu szlag trafi.
Najgorsze jest to ze zero informacji od dyżurnego ruchu szlak by trafił maja ludzi w nosie
Przepraszam, ale pisze się: szlag.
Ludzie na forach się popisują wyrazami, których nawet znaczenia nie znają.