Mimo rozmów prowadzonych z zarządcą sieci kolejowej, przejście prowadzące z peronu nr 3 na ul. Składową zostanie zamknięte z końcem tego miesiąca.
Kilka dni temu informowaliśmy o stanowisku PKP PLK, a więc zarządcy torów, o podtrzymaniu decyzji w sprawie zamknięcia przejścia prowadzącego z peronu nr 3 na ul. Składową. Zostało ono utworzone w 2020 roku w momencie rozpoczęcia remontu wiaduktu, jako skrót dla mieszkańców, którzy nie musieli objeżdżać miasta w celu dotarcia na dworzec. Rozwiązanie okazało się strzałem w dziesiątkę i było wykorzystywane nawet po otwarciu wiaduktu, ale jego „tymczasowość” miała trwać do końca grudnia 2022 roku.
W sprawie decyzji PKP PLK o zamknięciu przejścia, Miasto Gniezno zwracało się o przemyślenie tejże, ale zarządca pozostał nieugięty. – Niestety nie udało się nam uzyskać zgody na utrzymanie tego. Spór był spowodowany m.in. tym, że miały tam miejsce dwa zdarzenia i PLK nie chce brać na siebie odpowiedzialności – przekazał prezydent Tomasz Budasz. Chodzi o zajścia z udziałem osób bezdomnych oraz tzw. złomiarzy, którzy tym skrótem zyskali dodatkowe wejście na teren kompleksu parowozowni. Efektem były różne interwencje służb związane z rozkradaniem infrastruktury oraz ogniskiem wewnątrz jednego z budynków. W listopadzie br. ujawniono także zwłoki kobiety.
Dodajmy, że skrót prowadził przez czynne torowisko, a podstawą jego utworzenia był remont wiaduktu. Po otwarciu przeprawy, PKP PLK nie widzi podstaw do utrzymywania przejścia, pomimo iż stanowi ono istotne ułatwienie dla mieszkańców. Teraz spora część z nich będzie musiała się przemieszczać autami w rejon dworca i tam stawiać pojazdy, co na pewno dodatkowo wpłynie na problemy z parkowaniem w tej okolicy.
Komentarz. Nie da się ukryć, że takie podejście staje się kolejnym, niezrozumiałym dla wielu gnieźnian sposobem podchodzenia do tematu ułatwiania dostępności i korzystania z kolei. Bezdomni i „złomiarze” i tak znajdą sposób na to, by na teren parowozowni wejść.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Czy ktoś wie o jakich zdarzeniach jest mowa, czy jest to ściśle strzeżona tajemnica?
Rozumiem że kwestia bezpieczeństwa jest ważna, ale to taka fajna zasłona jak na razie.
Przejscie mialo byc do konca roku. Dzisiaj niezla niespodzianka. Rano przejscie otwarte, po poludniu zamkniete. Ludzie zdenerwowani, bo po samochod po pracy trzeba isc dookola przez wiadukt. Inni odwazniejsi i sprawni przez plot. Nie wiem co za ludzie zdecydowali o takiej porze zamkniecia. Brakuje mi slow na takie postepowanie. Zero informacji.
Inna sprawa to w ogole pomysl zamkniecia tego przejscia. Jak bezdomni sa na dworcu to nikt dworca nie zamyka. A z przejscie taka nielogiczna logika zastosowana.
Kolej jest bardzo zainteresowana do zachecania podroznych. Najpierw platny parking na ktorym nie oplaca sie stawiac samochodow, teraz zamkniete przejscie…
Kolej jest chyba do ZNIECHĘCANIA podróżnych tymi swoimi wszystkimi zmianami na polskich dworcach!
PKP to stan umysłu. Oni korzystają chyba z kalendarza Majów i już zamknęli przejście
musi być to miejsce dozorowane ,przez ochrone, niema rady,problem będzie sie pogłębiał,osobiście wyrażam taki pogląd ponieważ osobiście dozorowałem te miejsca przed kilku laty