Kandydat Platformy Obywatelskiej z 4 miejsca Piotr Gruszczyński spodziewał się lepszego wyniku, ale – jak twierdzi – chciał głosami wesprzeć Koalicję w zdobyciu trzeciego mandatu. Tak się jednak nie stało. W wypowiedziach wybrzmiewa żal o to, jaki jest wynik w lokalnym wymiarze.
Wyborczy kurz opadł, a poza rozgrywkami na najwyższych szczeblach, przychodzi pora na podsumowania. Były przewodniczący powiatowych struktur PO, obecny starosta a jednocześnie kandydat do Sejmu Piotr Gruszczyński jako pierwszy postanowił odnieść się do wyniku swojego oraz reprezentowanego komitetu.
– Jestem człowiekiem niezmiernie szczęśliwym, że (przegrało – przyp. red.) ugrupowanie, którego chronicznie nie lubię za to, co robili przez 8 lat, jeśli chodzi o majstrowanie przy prawie, sprawiedliwości, Konstytucji. Jestem człowiekiem wolności, który uwierzył w demokrację. Rok 1989 był dla mnie wielkim szczęściem, a szokiem dla mnie było to, kiedy zobaczyłem, co ta partia robi w 2015 roku i między innymi to, co robi z kobietami. To są rzeczy niewyobrażalne – stwierdził Piotr Gruszczyński dodając, że PiS poniósł wielką cenę za swoje działania, ale jego zdaniem partia ta zasługiwała na dużo gorszy wynik. Starosta przyznał, że dobry wynik osiągnęła Trzecia Droga, a Lewicy udało się utrzymać mandat, w czym widzi szanse na wspólne działania i wsparcie samorządu.
Mimo to, Piotr Gruszczyński stwierdził, że wynik Koalicji Obywatelskiej w okręgu nr 37 nie jest zbyt zadowalający, choć to przede wszystkim młodzi ruszyli do wyborów: – Jestem pokoleniem, które wygasa – to jest biologia i tego stanu rzeczy nie zmienimy. Ze swojej strony żałuję, że Koalicja Obywatelska zdobyła tylko dwa mandaty. Dlatego wystartowałem w przekonaniu, że bardzo mocno dorzucę swoimi głosami możliwość zdobycia trzeciego mandatu. Stało się inaczej i w mojej ocenie należy tę sprawę przeanalizować, dlaczego do tego doszło – mówił dalej, wskazując iż kandydaci KO we wschodniej części okręgu mieli bardzo słabe rezultaty.
– Zakładałem, między innymi rozmawiając z przewodniczącym PO, że 8 tysięcy głosów powinno dać mandat. Nikt z nas nie przewidział, że będzie taka frekwencja – stwierdził Piotr Gruszczyński dodając, że rezultat na poziomie 10-11 tysięcy bardziej by go satysfakcjonował, bo osiągnięty w niedzielę 15 października nie jest dla niego zadowalający.
Odnosząc się do rezultatów Platformy Obywatelskiej w powiecie stwierdził: – Nie zdobycie mandatu, przede wszystkim senackiego, jest wynikiem słabości Platformy w powiecie. To po pierwsze. Nie mieliśmy nawet kandydata, nie stworzono nawet możliwości, by taki kandydat mógł być. Jestem przekonany, że bez względu na to, kto to by był, ten mandat byłby dla Gniezna. To jest obraz słabości i tu jest dużo pracy przez nowym przewodniczącym panem Tomaszem Budaszem. Moim zdaniem tutaj wykazał zbyt małą inicjatywę, by walczyć o przedstawiciela powiatu gnieźnieńskiego, abstrahując od tego, czy byłbym to ja, czy ktoś inny – mówił Piotr Gruszczyński i kontynuując swoją myśl: – Czwarte miejsce dla przedstawiciela powiatu gnieźnieńskiego to też pokazuje, że PO w regionie jest siłą rzeczy zmarginalizowana. Takie są fakty. Natomiast brak mandatu jakiegokolwiek dla Gniezna, to czegoś takiego w historii PO nie mieliśmy. To jest niedobry obraz i mam nadzieję, że tu szybko zostaną wyciągnięte wnioski. Za 4 lata będzie kolejna walka i mam nadzieję, że biuro parlamentarne PO znowu zaistnieje, bo przez 4 lata tak nie będzie. Mówiąc szczerze, w najgorszych snach nie przewidywałem, że tak się to może skończyć.
Co na to przewodniczący powiatowych struktur Platformy Obywatelskiej? Nie chciał komentować wypowiedzi Piotra Gruszczyńskiego, nie znając jej w pełni. Przyznał jednak: – Słaby wynik pana starosty, bo to piąty wynik na terenie naszego miasta – szkoda też, że w tym pojedynku z posłem Dolatą przegrał dość mocno na terenie miasta i powiatu gnieźnieńskiego. Musimy wyciągnąć wnioski lokalnie, natomiast pokazaliśmy siłę, bo PO wygrała w Gnieźnie i uważam to za wielki sukces. Jeśli policzy się opozycję demokratyczną, to ten sukces był miażdżący, a ilość mandatów, które otrzymaliśmy, poprawiła się – powiedział prezydent Tomasz Budasz. Jak dodał, Michał Kołodziejczak oraz Tomasz Nowak, którzy zdobyli mandaty, deklarowali wsparcie dla Gniezna w planowanych działaniach. Tomasz Budasz dodał też, że liczy na dalszą współpracę z posłem Tadeuszem Tomaszewskim czy posłanką Pauliną Hennig-Kloską. Prezydent nie wymienił przy tym Zbigniewa Dolaty, który w minionej kadencji kilka razy ustawiał się z nim do zdjęcia przy informowaniu o środkach przyznanych na niektóre inwestycje dla Miasta. Wiatr politycznych zmian, który targa tymi gdzieś na górze, czuć też tu na dole. Tymczasem nikt nie składa broni, bowiem przed nami wybory samorządowe, które mają się odbyć wiosną przyszłego roku.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Szkoda, że Pan się nie dostał, jest Pan bardzo dobrym politykiem ale gnieznianie łącza Pana z Buddaszem którego mają dosyć. I jeszcze ten kołodziejczak na 1 miejscu młodzi pewnie na niego zagłosowali
Taka marta Maciej Wojtek Wojtek… 🤣
Mieszkańcy nie chcą tego pana. Młoda kandydatka z Wrześni miała o 100 % więcej i wszystko w tym temacie.
Panie Gruszczynski , jaka drużyna taki wynik ! Pan chyba to wie ? PiS to zło ! To ponska drużyna to co ?
Niech starosta podziękuje swemu pryncypałowi Donaldowi T.,bo tak powinno się pisać,że wystawił na pierwsze miejsce niejakiego Kołodziejczaka,Judasza polskiej wsi, co było zwykłym świństwem dla WAS działaczyków z KO,a gimbusy i frajerzy zagłosowali na niego. Mam nadzieje,że Donald T. jako zdrajca Polski i polskiego społeczeństwa NIGDY NIE zostanie polskim premierem,a za chwilę ucieknie pod płaszczyk eurokołchozu!!!
Pan Gruszczyński zapomniał powiedzieć że nie dostał się o zapewne PiS zfałszowało wybory.
Banery żeś posprzątał po sobie bo wczoraj jeszcze zaśmiecały miasto?
To nie jest problem tym bardziej że Pan Kołodziejczak mówił na rynku jak bardzo jest za miastem , że Gniezno zna i jego problemy też są ważne dla niego
Kto nie umie cieszyć się z cudzych sukcesówTemu nie wolno powierzać społecznych spraw.
/-/ Czechow
Wiek emerytalny osiągnięty, więc pora na zasłużoną emeryturę. Warto w tym miejscu przytoczyć słynne zdanie kolegi parlamentarzysty Leszka Millera: „Mężczyznę poznaje się nie po tym, jak zaczyna, ale jak kończy”. Adieu panie starosto!
Powiedz to Kaczyńskiemu.
Nie Kaczyńskiemu, tylko Panu, albo prezesowi. Tego wymaga grzeczność, ale jak widać dobre wychowanie jest tobie nieznane. Nadto porównanie szeregowego kandydata tym bardziej reprezentującego PO do prezesa PiS, jest jak porównanie konia do koniaku.
Złotousty Gruszczyński, jak już coś powie, to nie wiadomo o co chodzi
Nie dziwię się, że nie zrozumiałeś p. Gruszczyńskiego, ale cóż ciemnogród ma się całkiem dobrze.
nie rozumiem ludzi , co ten Dolata dla was zrobil, oprocz tego tylo ze jest z pisu, ile razy widzieliscie go w sejmie na mownicy?????? chcieliscie tylko obojetnie kogo z pisu ale na liscie tej partii byli tez bardziej aktywni ludzie.
Kurskiego można nie lubić ale mówiąc, że ciemny lud wszystko kupi czy kupuje to mnie to nie dziwi?
A ten wieczny poseł z lewicy (dawn. PZPR) co dla was zrobił?
Panie Gruszczyński, ręce precz od polskich kobiet!!!
Od kobiet tak, 😉 ale od „dam” NIE!!! 😉
Nie rozdawałeś po targu mydełek w płynie jak dawniej i to się zemściło. Znajdziesz se zajęcie bo jesteście specjalistami od wszystkiego – może MPK a może Ośrodek Szkolenia Kierowców w Poznaniu jak dawniej…
Było wcześniej się pozbyć ospałego senatora .Obiadki u proboszczów i biskupa głosów nie dają .Było brać przykład z posła Dolaty,
no to akurat niezbyt trafione
Jak już Gruszczyński coś powie, to nie wiadomo o co chodzi.
Przegrać wybory, być groteską kampanijną i szukać winnego wśród innych. Hańba wstyd i brak honoru. Nie wystarczyło jak widać kupienie dwóch panów M.
„Tymczasem nikt nie składa broni, bowiem przed nami wybory samorządowe” Podsumowując tą wypowiedz Prezydenta Gniezna, wojenka w Gnieźnie jeszcze się nie skończyła, Dalej będziemy bombardowani atakami na pisiorów, atakami na moherowe berety czy atakami na tych w czarnych sukienkach. Szkoda, że pe-owcy i pezet-perowcy nie potrafią walczyć na argumenty a wyłącznie na wyzwiska. .
zapomniałeś jednak dodać, że pisowcy walczą widłami, a nie szpadą jak przystało prawdziwym politykom a nie miernocie politycznej?
ty, Fabian, przecież to twój idol pt. Tusk wynalazł na pierwsze miejsce w swojej partii gościa z widłami, który umie się tylko drzeć, a w głowie ma pusto! Ten przedstawiciel ulicy jest dowodem na jakość twojej partii!
Oskarżam Piotra Gruszczynskiego o rozbijanie platformy. O to że nie zdobył mandatu mimo że miał wszystko. Plakat na każdym rogu a ludzie mają dość tego człowieka. Kiedy to w końcu zrozumie. Niczym nie różni się że swoimi giermkami od pisu. Zresztą to zdjęcie jest symbolem upadku Gruszczynskiego. Siedzi obok niego niegdysiejszy apologeta pisu i dilodsrnrj partii, klient każdej władzy w ostatnich latach. Przykład kolesiostwa i nieudanych kampanii Wojciech k. Czas oczyścić po z takich ludzi jak ci ze zdjęcia. I jeszcze dwaj inni. Wynik pokazał że ludzie ich nie chcą
I bardzo dobrze Panie Gruszczyński. Pana czas dobiega końca jako polityka. A PO majac problemy wewnątrz swojego ugrupowania daje tym wyraz jakimi kiepskimi członkami są. Mam nadzieję, że przy wyborach samorządowych ludzie dokonaja słusznego wyboru i PO w Gnieznie sie skończy jak i ich sojusznicy.
Przyczyna jest prosta-Gruszczynski.
Jak Cię widzieli tak napisali
Panie Gruszczyński Pan nawet przegrał z dziewczyną, która miała ładne banery i zero pojęcia o polityce ,więc wyciągnij Pan wnioski że powiat i miasto podziękował już Panu czas że sceny już zejść
Jak cię widzo tak cię piszo
Co tu analizować, mieszkańcy wystawili panu ocenę i na emeryturę czas
Prawda jest taka, że od 89 popis wspólnie okradają i rujnują kraj. Platforma przez swoje rządy działała jawnie na polecenia Niemiec i Rosji. Słuchają wypowiedzi ww. polityka można powiedzieć, że nie jest do końca szczery q prawda w ustach platformy jest wtedy gdy się pomyli. Nie jestem zwolennikiem PiSu lecz za ich rządów nie Piętak by policja strzelała na marszach z majątek narodowy został sprzedany (a wręcz odwrotnie odkupili go) na tle unijnym przestaliśmy być chłopcem do bicia itp. Już za 4 lata konfederacja odbierze wam całkowita władze
Nie chce się czytać tych wypocin… Jak widać, marzenia nie zawsze się spełniają… I bardzo dobrze, w tym przypadku! Dla Polaków!
I całe szczęście, żeś się pan nie dostał. Jednego , który nie zna się na prawie będzie w tym sejmie mniej. Niech pan nie gada głupot, że PiS majstrował przy Konstytucji. Czy pan w ogóle wie, w jakim trybie można zmieniać konstytucję? Najpierw trzeba ja umieć przeczytać i zrozumieć, a potem gadać takie farmazony!