Najwcześniej w drugiej połowie przyszłego roku plac przed Teatrem im. A. Fredry może zostać odbrukowany. Trwają rozmowy na temat odmienienia tego miejsca i powiększenia obszaru pod zieleń.
Taką wiadomość przekazano podczas środowej sesji Rady Miasta. Jak poinformowano na posiedzeniu, w sprawie placu przed Teatrem prowadzone są rozmowy z Urzędem Marszałkowskim, któremu podlega ta ostatnia instytucja, teoretycznie zarządzająca tym terenem do 2036 roku (użyczenie na 20 lat).
Jak przekazał prezydent Tomasz Budasz, została złożona propozycja przemiany tego miejsca po zakończeniu okresu trwałości projektu – nastąpi to 31 sierpnia 2024 roku. Do tego czasu zasadniczo nie można nic robić wokół tego obszaru z uwagi na dofinansowanie unijne.
– Pani dyrektor w sposób arogancki, bo tak należy powiedzieć, manipuluje opinią publiczną, wydając pieniądze publiczne w wysokości 12 tys. złotych na 200 ankiet, kiedy portale internetowe robią w ciągu 2 dni ankiety, gdzie się wypowiada prawie 3000 osób na każdej z tych stron – stwierdził prezydent, odnosząc się do niesławnych ankiet sprzed miesiąca (zobacz więcej) oraz tych wykonanych przez nasz portal i TV Gniezno. Przyznał, że odbrukowanie tego placu ma być efektem wysłuchania obu stron, tj. mieszkańców oraz teatru: Podjąłem działania, które powinny zakończyć się tym, że teren ten w 38% zostałby odbrukowany. Jednocześnie zachowałby funkcję artystyczną.
Pierwsze prace mogłyby się rozpocząć już we wrześniu 2024 roku i obejmą około 1600 metrów kwadratowych. Przed teatr miałby też powrócić pomnik Aleksandra Fredry. Póki co rozmowy trwają nie tylko wokół „odnowienia” tego miejsca, ale także sfinansowania tej inwestycji przy wykorzystaniu środków z zewnątrz.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Skoro nawet prezydent przyznaje że dyrektorka teatru manipuluje i lekką ręką wydaje kasę na bzdety, to co stoi na przeszkodzie, by odwołać ją ze stanowiska?
Przecież prezydent jej nie powoływal. Ale skoro prezydent jest figurą w PO, a powolywal ją Marszałek, który też jest z PO, to jednak sprawa wydajs się prosta. Obecne rządy mówią o sprowadzanie Polski na drogę praworządności, no to zobaczymy.
niech odtworzą i zerżną ze zdjęć lat 70/80 tak jak było,gwarantuje że większość będzie za temu prostemu pomysłowi a pomysłom dzisiejszych twórców rewitalizacji bardzo dziękujemy
prezydent wypowiedział się o ankietach…. może zróbmy też ankiete na temat Budaszówki- jaka to super jest ulica….
Kolejny bubel ujrzał światło dzienne.Obecnemu Prezydentowi udała się tylko jedna inwestycja – Trzy Mosty,reszta to buble
Jaką funkcje ? to obraz nędzy i rozpaczy większego chłamu i betonozy nie mieszkańcy nie widzieli od lat Gniezno jest co 10 lat zabetonowywane i odbetonowywane drzewa są wycinane masowo a potem sadzone ,przecież to się nie mieści w głowie jakim ignorantem trzeba być aby pozwolić na takie czynności. Sprawdźcie jaki odsetek przez ostanie 10 lat jest wzrost zachorować w Gnieźnie????? i zastanówcie się dlaczego – może to brak natlenienia komórek ciała wieloletni ???
istna kołomyja, tym bardziej przykra, ze to za NASZE pieniądze, a nie tych co zepsuli i tych, którzy dopuścili do tej demolki centrum naszego kochanego mimo wszystko miasta!