W najbliższy piątek zmotoryzowani muszą uzbroić się w cierpliwość – na terenie kraju, a także w naszym regonie, trwać będzie strajk rolników. W związku z tym zaplanowane zostały protesty na drogach.
O organizacji strajku generalnego poinformował kilka dni temu Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych „Solidarność”. Został on zaplanowany na 9 lutego br. na terenie całego kraju, a które mają być kontynuowane przez kolejny miesiąc – do 10 marca br.
Rolnicy, nie tylko z Polski, strajkują, ponieważ są przeciwni idei wdrażania polityki unijnej w sprawie tzw. zielonego ładu i strategii rolnej w proponowanym kształcie. – Nasza cierpliwość się wyczerpała. Stanowisko Brukseli z ostatniego dnia stycznia 2024 roku jest dla całej naszej społeczności rolniczej nie do przyjęcia. Dodatkowo, bierność władz Polski i deklaracje współpracy z Komisją Europejską oraz zapowiedzi respektowania wszystkich decyzji Komisji Europejskiej w sprawie importu płodów rolnych i artykułów spożywczych z Ukrainy nie pozostawia nam innego wyboru jak ogłosić strajk generalny – napisano w oświadczeniu NSZZ RI.
W piątek 9 lutego można spodziewać się utrudnień także na terenie powiatu gnieźnieńskiego. Tego dnia od godziny 10 do 14 rolnicy będą strajkować na drodze krajowej nr 15 na odcinku Gniezno – Września. Zbiórka ma nastąpić około 9:30 w rejonie Szczytnik Czerniejewskich, a organizatorzy przewidują udział kilkudziesięciu pojazdów rolniczych, które będą jeździć DK15 z małą prędkością. Protesty mają więc mieć podobny charakter do tych, które miały miejsce w 2020 roku, choć inne są jego powody.
Na obecną chwilę to jedyny strajk na terenie powiatu gnieźnieńskiego, jaki został zaplanowany. Tego też dnia rolnicy mają się pojawić na DK15 w rejonie Gębic i Strzelna (pojazdy będą zmierzać w kierunku Trzemeszna), a także na terenie Poznania, gdzie przewidziano przyjazd nawet tysiąca pojazdów.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Ciekawe co na to powie już minister…… Kołodziejczak ?
Do roboty by się wzięli a nie zawracają gitarę kierowcom
Drodzy rolnicy.
Taką forma strajku szkodzicie tylko zwykłym ludziom, co powoduje że poparcie dla takiego strajku wśród społeczeństwa nie ma poparcia.
Nie lepiej jechać takimi maszynami pod domu naszych kochanych samorządowców? Który z wójtów, burmistrzów, prezydentów wydał jakieś oświadczenie potępiające durne dyrektywy UE? Nikt. Aparatczyki pełną parą. To za nich trzeba się wziąć, bo to oni wykonują polecenia zdrajców z rządu czy to jednego czy drugiego(zresztą trudno nazwać zdrajcą kogoś kto nie jest Polakiem).
Drodzy Polacy przestańcie się kłócić czy to jedna opcja polityczna czy druga. Te opcję są obie równie antypolskie. Spójrzcie na gnieźnieńskich samorządowców( niektórzy w radzie powiatu to nawet pijący i przestępcy). Co oni zrobili dla nas Polaków?
Co ma zmienić blokowanie drogi zwykłym ludziom ? Brak logiki i nastawianie ludzi przeciwko sobie. Dlaczego nie robicie protestów przed domami polityków ? Dlaczego głosujecie ciągle na tych samych ludzi. Bez znaczenia z której partii. Każda działa destrukcyjnie dla Polski.
bogaci rolnicy o dochodach milionowych w traktorach za ponad 500000 będą utrudniac zycie zwyklym ludzią co jadą do pracy za 3500 zł miesiecznie wstydu nie maja niech strajkuja w zniwa lepszym sposobem zablokowac domy posłów z koalicji zdrady polski i obrzucić ich obornikiem