Zaledwie kilkanaście tysięcy złotych brakuje w zbiórce na rzecz małej Liwii, która zmaga się z wieloma problemami zdrowotnymi – pomóc może rehabilitacja, na którą prowadzona jest zbiórka. Brakuje jeszcze tylko kilkunastu tysięcy.
Liwka urodziła się w 34. tygodniu ciąży z rozdwojonym żołądkiem oraz WPP, czyli z lewostronną przepukliną przeponową. Przez to, że nie miała wykształconej przepony, wszystkie narządy, które powinny być w brzuszku, miała w klatce piersiowej. Zajęły one dużą powierzchnię, przez co nie wykształciły się płuca, a serduszko Liwii jest skierowane w prawą stronę.
Liwia ma również nadciśnienie płucne, hipoplazję płuca lewego, dysplazję oskrzelowo płucną, zespół wydłużonego QTs, asymetrię, obniżone napięcie mięśniowe oraz nadwzroczność. A ma zaledwie ponad roczek. – Oczka naszej małej córeczki i wyciągnięte rączki wołające o pomoc za każdym razem, gdy jesteśmy w szpitalu czy na salach rehabilitacyjnych nieustannie rozrywają nasze serca. Ukradkiem ocieramy łzy… – informują rodzice małej gnieźnianki. Od pół roku trwa zbiórka w serwisie siepomaga.pl, na którym gromadzone są środki na leczenie i rehabilitację dziewczynki – w sumie potrzebnych jest 150 tys. złotych, a obecnie brakuje jeszcze około 10% tej kwoty tj. 13 tys. złotych.
Pomóc można pod linkiem: https://www.siepomaga.pl/liwia-karasinska
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Powiem tak. Na Ukrainę kasa jest, na inżynieria z Afryki kasa jest. A dla polskiego dziecka kasy od państwa nie mam.
Ludzie czas się obudzić i tych polityków wysłać gdzie ich miejsce………….