Jeźdźcy z „Dragona” świętują 50-lecie istnienia klubu

Pół wieku minęło, ale najstarsze wspomnienia są żywe, jakby to było wczoraj – Jeździecki Klub Sportowy „Dragon” świętuje pięć dekad działalności, pełnej sportowych sukcesów, ale także towarzyskiej integracji.

Jeźdźcy, sympatycy klubu, ich rodziny, a także samorządowcy wzięli udział w jubileuszu JKS „Dragon”. Gala podsumowująca 50-lecie aktywności sportowej odbyła się w świetlicy Stada Ogierów w Gnieźnie, a wydarzeniu towarzyszyła kronika klubu, archiwalne zdjęcia oraz nagrania, a także różne pamiątki, które przypominają o dokonaniach i sukcesach. 

– Z inicjatywą powstania klubu wyszedł Tadeusz Nitka, wówczas uczeń przyzakładowej szkoły zawodowej Polani. Uzyskał aprobatę i poparcie ówczesnego szefa zarządu zakładowego ZMS pana Zygmunta Pilarskiego, a dzięki jego wstawiennictwu i poparciu dyrekcji Wielkopolskich Zakładów Obuwia, dyrektor Stada Ogierów inż. Czesław Matławski, wyraził aprobatę na utworzenie nowego klubu jeździeckiego. Początki były bardzo trudne, a pierwszym naszym trenerem był pan Zygmunt Szymoniak, wtedy legendarna postać w ośrodku jeździeckim – mówił Włodzimierz Olejniczak, prezes klubu, przybliżając działalność „Dragona”, w tym początki i ciekawostki z działalności: – W latach 70. sport jeździecki był takim niszowym, kojarzonym bardziej z latami przeszłymi, arystokratycznie jakby – wspomniał i jak dodał, utworzenie klubu spowodowało, że nagle pojawiło się wielu chętnych do nauki: – Dużo ludzi bardzo chciało dołączyć. Jeszcze w tym samym roku, latem, po kilku miesiącach, utworzono następną grupę, ponad 20 osób, które prowadził pan Kazimierz Goska i w każdym roku kolejne ponad 20-25 osób było przyjmowanych do nauki, a funkcjonowały dwie grupy – starsza licząca około 18 osób i każda kolejna licząca ponad 20. Łącznie, przez te 50 lat przewinęło się przez sekcje około 650 osób, z tego tych, którzy zaliczyli pierwszą, samodzielną jazdę, było około 500 osób. Jest to sport urazowy, dosyć trudny, zwłaszcza w tamtych czasach – przyznał, wskazując, że wszystko często zależało od wierzchowca, jego temperamentu, a także umiejętności jeździeckich. 

W trakcie wydarzenia przyszedł też czas na wyróżnienia. Włodzimierz Olejniczak został wyróżniony Odznaką „Za Zasługi dla Sportu” przyznaną przez Ministra Sportu i Turystyki, którą w jego imieniu wręczyła minister Paulina Hennig-Kloska. Następnie prezydent Michał Powałowski W. Olejniczakowi wręczył Medal Królewski, a Medale Gnieźnieńskie otrzymali: Tadeusz Nitka, Andrzej Matławski, Genowefa Perlak, Jan Dudczak i Andrzej Bryjak. Starosta Tomasz Budasz natomiast przekazał Zestaw Koronacyjny z okazji 1000-lecia koronacji Jarosławowi Szymoniakowi, a także podziękowania za działalność na rzecz klubu trafiły do Jerzego Kaczorowskiego, Renaty Nawrockiej, Marka Kałużniaka i Błażeja Woźniaka.

Podczas spotkania nie zabrakło także innych okolicznościowych odznaczeń jeździeckich, ale i gratulacji dla wszystkich członków JKS „Dragon”, działających w nim na przestrzeni lat.