|  Rafał Wichniewicz  |  Zostaw komentarz

Był jedynym żywicielem rodziny. Teraz potrzebuje pomocy w ratowaniu zdrowia

źródło: zbiórka

Mieszkaniec Gniezna, który w swoim życiu pokonał niejedno wyzwanie, jakie pojawiło mu się na drodze, teraz stanął przed przeszkodą, w której trzeba mu pomóc. Michał wybrał się wyprawę, ale nie wrócił z niej o własnych siłach – w szpitalu dochodzi do siebie po udarze i wylewie, ale będzie wymagać rehabilitacji z uwagi na niedowład części ciała.

Wszystko rozegrało się 1 marca br. Michał Koszela, który znany jest wielu osobom czy to z działalności fotograficznej czy aktywności górskiej, wybrał się na kolejną w swoim życiu wędrówkę. Nie wrócił z niej zdrowy.

– Michał – 46-letni przeciwnik samotnych wypraw – wybrał się w swoim towarzystwie na szczyt najtrudniejszej góry. Góra miała dwa wierzchołki. Pierwszy nazywa się udar niedokrwienny, drugi – wylew. Poszedł tam sam, poza szlakiem, bez szpeju, mapy, telefonu. Wyceny dróg które przebył były wysokie – krwotok, obrzęk mózgu, trepanacja czaszki, śpiączka… – informują bliscy Michała. 

Na co dzień jest górołazem, tatromaniakiem, wielbicielem Karkonoszy, ultramartończykiem i pasjonatem fotografii, angazującym się także w Nocka – Nocneego Rajdu na Orinetację.

– Michał jest jedynym żywicielem rodziny. Żona Karolina na co dzień opiekuje się chorą na mukowiscydozę Córką. Po długich 14 dniach bez kontaktu powrócił. Potargany, z solidnymi konsekwencjami. Cierpienie jest jego osobistym doświadczeniem. Nie mówi, z lewostronnym niedowładem ciała. Ale wrócił. Jest świadomy, zmotywowany, gotowy do pracy o powrót do swojego świata. Chcemy pomóc – zebrać z Naszą i Waszą pomocą środki na rehabilitację, wizyty u lekarzy, dojazdy. Ty też możesz pomóc. Możesz być częścią powrotu Michała do jego świata – apelują organizatorzy zbiórki – pomóc można pod linkiem: https://zrzutka.pl/c6z8rd

#Tagi

W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments



© Gniezno24. All rights reserved. Powered by Libermedia.