Żadna godzina nie należy do nas

Bywa często, że nie możemy dać sobie rady z pewnymi trudnościami wewnętrznymi. Dzieje się tak dlatego, gdyż borykamy się z naszymi problemami sami, a wszelkie wysiłki przez nas podjęte stają się daremne. Ktoś chce, byśmy doświadczali różnych trudności, Ktoś pozwala, by burza nami miotała dopóty, dopóki nie uciekniemy się do Niego z żywą ufnością.

Jeśli w czasie jakiegoś życiowego doświadczenia ogarnia nas lęk i zaczynamy błądzić, to tak się dzieje głównie dlatego, że brak nam wiary. Często jest tak, że wszystko uważamy za stracone i borykamy się ze straszliwym uczuciem zupełnego osamotnienia, a wszelki wysiłek, na jaki się zdobywamy, żeby zwalczyć przeszkody jest kruchy. Trudno nam wtedy przyjąć myśl, że Bóg się ukrywa, a tak naprawdę powinniśmy być pewni, że On nas wtedy nie opuszcza, chyba, że my pierwsi od Niego odejdziemy. A więc zamiast ulegać rozgoryczeniu i rozpaczy, winniśmy chwile te wyzyskać dla umocnienia się w wierze i w ćwiczeniu się heroicznych aktach cnoty. A ukojenie możemy uzyskać tylko i wyłącznie w czasie zupełnego spokoju.

W naszym życiu mamy nie próżnować, lecz pracować gorliwie. Bóg oczekuje od nas naszej współpracy, a nasza wielkoduszna walka, by zwyciężyć samych siebie, zwyciężyć zło, a czynić dobrze wydaje się nam ciągle trudna. Jednak tylko ten kto się trudzi i walczy zdobędzie nagrodę. Każda godzina należy do Boga i to Bóg przychodzi i woła do ostatniej godziny każdego z nas. Często pokładamy nasze życie we własnych siłach i zbyt mocno polegamy na swych osobistych zdolnościach, a za mało na pomocy Bożej. Nasz wysiłek skupiony na sobie samych znieczula też nas na troskę o dobro drugich, że nie umiemy już współpracować dla dobra tych, którzy nas potrzebują. Dobry przykład, modlitwa i ofiara są naszym orężem we współczesnym zamęcie tak, by oziębły stał się gorliwym, gorliwy doskonałym, a doskonały zdolnym do heroicznych cnót.

W niedzielę, 4.lutego 2024r. o godz.16.00 przy pomniku Opatrzności Bożej modlić się będziemy różańcem za rodziny z Gniezna i z Polski, o moralne i duchowe nawrócenie się oraz by było jak najwięcej katolickich rodzin w naszej ojczyźnie.