Jeden z najstarszych budynków istniejących na terenie Gniezna, który od lat straszy swoim stanem przy zabytkowym kościele św. Jana, zmienił niedawno właściciela. Planów co do obiektu jeszcze nie ma.
Mowa o dawnej siedzibie szkoły przy ul. św. Jana, która do XIX wieku służyła jako siedziba klasztoru bożogrobców. Budynek jest zabytkiem, którego metryka sięga XIV wieku sprawiając, że jest jednym z najstarszych obiektów na terenie Gniezna. Mimo wielu przeróbek w późniejszych wiekach, w jego wnętrzach zachowały się elementy architektury gotyckiej. Budynek styka się bezpośrednio z kościołem św. Jana, który również stanowi bezcenny przykład tego stylu, zachowanego na terenie Gniezna.
Jeszcze w pierwszych latach XXI wieku, budynek poklasztorny znajdował się w rękach Powiatu Gnieźnieńskiego, który do tego czasu prowadził w nim szkołę specjalną. Po jej wyprowadzce obiekt stał pusty i w 2013 roku zapadła decyzja o jego sprzedaży – istniało wówczas zastrzeżenie konserwatora, że wymaga prac remontowych.
Nieruchomość została sprzedana za niespełna 360 tys. złotych. Jej właścicielem został wówczas prywatny właściciel. Na zagospodarowanie obiektu było wiele planów i pomysłów, o których mówili także działacze miejscowej Platformy Obywatelskiej, ale zasadniczo od tego czasu budynek cały czas sprawiał wrażenie wiecznie niekończącego się remontu. Później zmienił się także jego stan prawny i właściciel.
W ostatnim czasie nieoficjalnie dowiedzieliśmy się o tym, że obiekt miał zostać sprzedany. Informację tę udało się nam potwierdzić, choć nie jest znana kwota transakcji. Nowym właścicielem nieruchomości została Archidiecezja Gnieźnieńska. Skontaktowaliśmy się z Kurią Metropolitalną w sprawie przyszłości obiektu. Jak nam jednak przekazano: – Na tym etapie ustalana jest koncepcja dot. możliwości wykorzystania tego obiektu – odpisał nam ks. Remigiusz Malewicz, rzecznik Archidiecezji Gnieźnieńskiej.
Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że obiekt w jakichkolwiek nowych rękach, będzie miał szansę na lepszy los i – być może – uda się wykorzystać jego zabytkowy potencjał dla polepszenia oferty turystycznej Gniezna.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Ilość księży emerytów ciągle w diecezji rośnie. Zapewne i miejsc w domu księży seniorów też już dla następnych emerytów…. brakuje. Może Kuria przeznaczy ten budynek właśnie na taki szczytny cel. . Seniorzy mieliby wtedy bardzo blisko do lekarza. Może czasami będzie wtedy słychać z tych starych murów, śpiew modlących się księży tak, jak kiedyś było słychać z tych murów śpiew modlących się…. zakonników Bożogrobców ?!
Ręce opadają czytając takie komentarze.
Naprawdę pan ma takie pomysły? Najpierw trzeba znaleźć co najmniej 3 miliony złotych na odrestaurowanie tego zabytku, który nota bene nie nadaje się na cel, jaki pan mu proponuje! No i wcale nie ma takich potrzeb w diecezji dla księży emerytów, bo mają wspaniały dom na Chociszewskiego, z naturalną rotacją. Takie jest życie.
Nie ma co owijać właścicielem był covidowiec Hen człowiek z zarzutami
Może by tak w tym obiekcie zrobić osobne muzeum średniowiecznego piśmiennictwa polskiego. Przecież to w Gnieźnie jest ZŁOTY KODEKS a w Polsce jest cała masa różnych rękopisów z piętnastego czy z szesnastego wieku. W Muzeum archidiecezjalnym nie ma dość miejsca,by odpowiednio takie białe kruki wyeksponować !!
Panie, ma Pan takie odjazdowe pomysły.
Wreszcie obiekt trafił we właściwe ręce,zabytkowa perełka w naszym mieście powinna kwitnąć,a tu jeszcze trochę i zrobiłaby się rudera!!!
Ładne wałki kto normalny sprzedaje budynek wart 1mln zł za 360 k ?
Jak to kto? Trzeba by wrócić do tej transakcji sprzed lat, a także do ciekawej jej historii na przestrzeni dzisieciolecia. .
Ciekawe za ile „czołgista” ,” złapiduch” odsprzedał kasztor Archidiecezji. To że nabył za 360 tys. ,i w jakich okolicznościach ,oraz czy otrzymał dotację na remont i rewitalizację powinien się zainteresować prokurator i izba skarbowa? No chyba że tu działa doktryna Nejmana i peło będzie bronić jak niepodległości.
Może warto było wspomnieć, że tym prywatnym właścicielem był pewien lekarz powiązany mocno z aktualnymi władzami Gniezna
a może niezupełnie?
Gdyby Zaborcy nie odebrali należących do klasztoru w osiemnastym wieku majatków majątków: (Grzybowo, Kantryny, Zdziechowa, Grochowiska, Jeziorzany, Przysieka Konikowo, Ujazd, Żylice, Mączniki, Holendry Ujejskie) nie byłoby problemów z odbudową klasztoru. Należące do klasztoru posiadłosci wymieniam za: https://rcin.org.pl/Content/29771/PDF/WA303_40556_B88-SZ-R-19-1974_Sikora.pdf
Dostaną od nas wszystkich kasę na odbudowę.Taka jest Polska.
Świetna wiadomość ! Pamiętam zapowiedzi pewnego kulawego „muzealnika” od czołgów i jego szumne zapowiedzi odnośnie muzeum militariów w tym obiekcie sic !
Nareszcie!Ten obiekt przez 10 lat straszył swoim wyglądem, drewnianym płotem etc. Szkoda, że KM przed 10 laty nie zakupiła tego obiektu. Wtedy kosztował niewiele, a dziś? No cóż tajemnica handlowa.