Pod koniec maja powinny wpłynąć oferty na wykonanie generalnego remontu ul. Pustachowskiej, której jezdnia jest bardzo zdegradowana na sporym odcinku.
Na tę informację czekało wielu mieszkańców z osiedli na Pustachowie, Kokoszek oraz dojeżdżających od strony Gębarzewa. Jedna z najbardziej pofałdowanych ulic w mieście doczeka się przebudowy. O otrzymaniu dofinansowania na ten cel informowaliśmy już jakiś czas temu, a obecnie Powiatowy Zarząd Dróg ogłosił przetarg.
Inwestycja zakłada przebudowę drogi na długości ponad 600 metrów, od skrzyżowania z ul. Wrzesińską do ronda przy ul. Półwiejskiej. W ramach prac przewiduje się przebudowę jezdni, a także chodników – ten po południowej stronie ma zostać wykonany z szarej kostki betonowej, a po północnej stronie z asfaltu – docelowo ma pełnić funkcję ścieżki rowerowej (tak wynika z zakładanej stałej organizacji ruchu). Zjazdy z posesji w pierwszym przypadku mają być z kostki betonowej grafitowej, a w drugim – także z asfaltu.
Ponadto uregulowane mają zostać studzienki kanalizacyjne, krawężniki oraz powstanie dodatkowa infrastruktura doświetleniowa na dwóch przejściach dla pieszych. Pojawią się także akcenty zieleni na krótkim odcinku południowego chodnika. W celu uspokojenia ruchu planuje się utworzenie czterech wysepek na jezdni, które będą „kierować ruchem” jednym pasem.
Inwestycja obejmuje tylko częściowo skrzyżowanie z ul. Wrzesińską – docelowo bowiem, podczas planowanej przebudowy drogi krajowej nr 15, ma ono zostać kompleksowo przebudowane wraz z powstaniem sygnalizacji świetlnej.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Wysepki tam nie mają żadnego sensu. Na tej ulicy i tak co chwilę stoją całymi dniami samochody na ulicy.
Może kiedyś doczekamy się ronda na wyjeździe w ul. Wrzesińską.
No nie wierzę. Jedni mają mieć chodnik z kostki a drudzy z asfaltu, no brawo . A projektanci drogi to OHP kończyli , czy też z podstawówki do wojska ich wzieli. Po jakiego grzyba te wysepki na jezdni ? Kto to zatwierdza? Szkoda użytkowników tej ulicy. A tak na marginesie, czy nie można przy okazji zamiast sygnalizacji świetlnej z ul. Wrzesińską zbudować rondo. Przecież miejsca jest sporo.
rzućcie okiem na inne ulice, np. na ul. Paczkowskiego – przebijają Pustachowską
prawie całe miasto ma drogi do gruntownej naprawy
a nasze biedne chodniki to dopiero mistrzostwo świata
Trzeba było iść na wybory. Teraz to tylko patrzeć pozostało…
A kiedy weźmiecie się za centrum i ulicę Dąbrówki i okoliczne? To wstyd dla nas przez turystami!