Droga wojewódzka nr 260, która jest jedną z najbardziej ruchliwych w naszym powiecie, przechodzi remont 2-kilometrowym odcinku. Póki co jednak jest to jedyny planowy fragment.
Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich realizuje zadanie, którego jest wymiana nawierzchni na odcinku 2 kilometrów między Niechanowem a Miroszką. Szosa ta jest jedną z najbardziej ruchliwych w regionie – według pomiarów wykonanych w 2020 roku dziennie jeździło nią średnio 8846 pojazdów. Od lat też jej stan coraz bardziej się pogarsza – w wielu miejscach są koleiny czy spękania. Dlatego też WZDW przystąpiło do remontu fragmentu drogi – póki co na wspomnianej długości.
Zadanie o wartości 2 mln 666 tys. złotych realizuje wyłoniona w przetargu firma Transbruk z Nekli i na tę chwilę zerwano już starą nawierzchnię na całym odcinku, przygotowując ją pod nową warstwę asfaltu.
Jezdnia ma mieć dotychczasową szerokość 6 – 6,2 metra oraz wzmocnione pobocze. Dodatkowo wykonane zostaną zatoczki autobusowe w rejonie Miroszki wraz z fragmentami chodnika z kostki betonowej, a także zjazdy na pola. Prace będą kontynuowane w najbliższym czasie.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Drogi powiatowe to tragedia, nawet dziury nie są łatane. W gmine Trzemeszno to czołgiem tylko po nich można jeździć.
Fajna sprawa, może jeszcze uda się połączyć ścieżki rowerowe przy moto barze bo to co dzisiaj tam mamy to czysta tragedia. Brakuje jakiś 50 metrów asfaltu aby miało to jakiś sens.