Starszy mężczyzna, chorujący na demencję, niespodziewanie opuścił dom w środku nocy. Błąkającego się bez celu seniora odnaleźli policjanci, którzy zostali wezwani do poszukiwań zaginionego. Cała sytuacja miała miejsce w nocy z wtorku na środę.
11 czerwca w nocy policjanci zostali powiadomieni o zaginięciu 83-letniego mężczyzny, który miał wyjść z domu na Winiarach w Gnieźnie i udać się w nieznanym kierunku.
– Zgłaszająca poinformowała, że jej 83-letni ojciec, który ma problemy z pamięcią wyszedł o 2.30 z mieszkania i nie mogą z członkami rodziny go odnaleźć. Policjanci bezzwłocznie przystąpili do działań, biorąc pod uwagę przede wszystkim chorobę (demencję) seniora. W takich przypadkach, kiedy chodzi o ludzkie życie i zdrowie cenna jest każda minuta, dlatego natychmiast rozpoczęły się poszukiwania seniora, jego rysopis trafił do wszystkich policyjnych patroli – informuje asp. sztab. Anna Osińska, oficer prasowy KPP Gniezno.
Wszyscy będący na służbie funkcjonariusze zostali zaangażowani do przeszukiwań rejonu Winiar – sprawdzano tereny pomiędzy blokami, parki, klatki schodowe, ogrody działkowe i okolice sklepów
– Po niespełna 30-minutach od zgłoszenia jeden z policyjnych patroli zauważył seniora na terenach zielonych przy ulicy Orcholskiej. Mężczyzna był przytomny, powiedział, że jest mu bardzo zimno, w związku z czym funkcjonariusze zaprowadzili go do radiowozu. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Po przebadaniu przez załogę karetki 83-latek został przekazany pod opiekę córce – dodaje.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.