|  Rafał Wichniewicz  |  3 komentarze

Nie czekał na kierowców, więc uszkodził zaparkowane auta

Podczas festynu, który odbywał się w miniony czwartek na os. Grunwaldzkim, konieczna była interwencja policji. Wszystko z powodu zachowania kierowcy, który postanowił na siłę przecisnąć się między autami i je uszkodził.

Sytuacja miała miejsce 25 maja, po godzinie 16 w pobliżu placu zabaw na ww. osiedlu, gdzie odbywał się festyn rodzinny. Na wydarzenie przybyło pełno mieszkańców nie tylko z tego fyrtla, ale także i z innych części miasta, czego dowodem były obecne tłumy. Niektórzy dojechali autami, które parkowano w dostępnych miejscach.

W pewnym momencie drogą, na której po obu stronach stały zaparkowane auta poza krawędzią jezdni, postanowił przejechać kierujący samochodem dostawczym marki Daimler Chrysler Atego. Nie mogąc się przecisnąć zatrąbił, ale po krótkim oczekiwaniu ruszył wgniatając karoserię zaparkowanego Mercedesa oraz urywając lusterko w Volkswagenie, po czym odjechał z miejsca zdarzenia. 

Całą sytuację zdołał uchwycić jeden z mieszkańców, a poszkodowani wezwali na miejsce policję. Dzięki świadkom funkcjonariusze ustalili sprawcę zdarzenia – był trzeźwy i został on ukarany mandatem za spowodowanie kolizji. 

#Tagi

W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
micio
micio
26/05/2023 14:02

za takie cos powinno sie odbierać prawko- było to celowe uszkodzenie i ucieczka z miejsca

jaroslaw
jaroslaw
26/05/2023 12:43

Nie wystarczy umieć jeżdzić. Parkowania też trzeba się nauczyć, a przy tym choć trochę pomyśleć.

Szes
Szes
26/05/2023 20:49
Odpowiedź  jaroslaw

Jaro? Tyś ten malutki? Ósma gwiazda Polski?



© Gniezno24. All rights reserved. Powered by Libermedia.