Od czwartkowego wieczoru przez kilkanaście godzin trwały działania strażaków, którzy gasili pożar około tysiąca balotów.
Sytuacja miała miejsce 14 września, po godzinie 19 w Czeluścinie, na pograniczu powiatu gnieźnieńskiego i wrzesińskiego. Mieszkańcy tej okolicy zauważyli szybko rozwijający się pożar stogu zlokalizowanym na polu, znajdującym się niedaleko jednej z ferm norek.
Na miejsce skierowano zastępy straży z Czerniejewa, Żydowa, Marzenina i Gniezna. Po dotarciu pierwszych zastępów zastano cały stóg objęty ogniem – znajdowało się w nim około tysiąca balotów.
Działania strażaków prowadzone były przez kilkanaście godzin i w polegały na powolnym dogaszaniu palących się pozostałości.
To nie pierwsza sytuacja w ostatnich latach, że w tej okolicy płoną stogi. W poprzednich przypadkach doszło także do zatrzymania sprawcy, a nawet jego skazania za dokonywanie podobnych czynów. Były jednak takie zdarzenia, kiedy podpalacz nie został ustalony. Według naszych informacji, na miejscu znaleziono ślady wskazujące na to, że doszło do podpalenia. Na miejscu była obecna policja, która prowadzi czynności w tej sprawie.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.