Do niebezpiecznego zdarzenia drogowego doszło w środowe przedpołudnie na ul. Poznańskiej w Gnieźnie, gdzie 22-letnia kierująca usiłowała jechać autem pod prąd w kierunku węzła na S5. Drogę zajechał jej radiowóz, który akurat tamtędy przejeżdżał.
Sytuacja miała miejsce 26 lutego, około godziny 10 na wyjeździe z Gniezna w kierunku Poznania, już za skrzyżowaniem z ul. Kiszkowską i Swarzędzką.
– Kierująca Citroenem, 22-letnia mieszkanka powiatu żnińskiego jadąc ulicą Swarzędzką w Gnieźnie zamierzała pojechać w kierunku Łubowa, z roztargnienia pomyliła kierunki i wjechała pod prąd w drogę jednokierunkową. Miała szczęście i pecha jednocześnie. Szczęście, ponieważ nie doszło do żadnego zdarzenia, pomimo dużego natężenia ruchu na tej drodze, a pecha ponieważ z przeciwnego kierunku nadjechał właśnie radiowóz gnieźnieńskiej drogówki. Policjanci, by nie dopuścić do zderzenia czołowego zmuszeni byli gwałtownie hamować – informuje asp. sztab. Anna Osińska, oficer prasowy KPP Gniezno.
Cała sytuacja dla 22-latki zakończyła się zatrzymaniem prawa jazdy i skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu. Grozi jej teraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i kara grzywny.
– Jazda drogą niezgodna z kierunkiem ruchu drogą jest wykroczeniem, za który grozi mandat karny w kwocie 2000 złotych oraz 15 punktów karnych, lecz przede wszystkim stanowi śmiertelne zagrożenie nie tylko dla samego kierującego, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego. Na szczęście w tym przypadku nie doszło do tragedii – informuje.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
No proszę, a mądrzy filozofowie podkreślają, ze tylko starzy ludzie mylą kierunki i powodują wypadki. Jest całkiem odwrotnie!