Na kolejną metodę działania oszustów „złapała się” jedna z mieszkanek Gniezna. Niech ta historia będzie przestrogą dla innych osób, niezależnie od wieku.
W niedzielny wieczór nietypową „akcję ratunkową” przeprowadzili w centrum miasta gnieźnieńscy strażacy, wezwani do kota siedzącego w komorze silnika samochodu.