Gniezno ma mu sporo do zawdzięczenia, ale też polska archeologia i działalność na rzecz opisywania początków historii naszego kraju, to efekt między innymi badań prowadzonych przez tę postać – Józefa Kostrzewskiego.
Dla wielu tylko patron jednej z gnieźnieńskich ulic, ale to nie bez powodu nosi imię ta, przy której stoi zasłużona instytucja – Muzeum Początków Państwa Polskiego. Józef Kostrzewski natomiast, już jako archeolog okresu międzywojennego, kładł poważne podstawy pod rozwój polskiej nauki – szczególnie archeologii. Teraz w Gnieźnie odbyła się promocja publikacji na temat jego bogatego życiorysu, która trafiła do bibliotek szkolnych i publicznych.
Autorami książki jest Elżbieta Kaczmarek i Andrzej Prinke, a gnieźnieńska prezentacja dzieła odbyła się w Muzeum Archidiecezji Gnieźnieńskiej z inicjatywy Archiwum Archidiecezjalnego w Gnieźnie.
– Profesor był jednym z trzech założycieli Uniwersytetu Poznańskiego w 1919 roku, a jego najsłynniejszym osiągnięciem jest odkrycie i wieloletnie badanie Biskupina, który znany jest – podejrzewam – każdemu Polakowi. To nie wszystko, bowiem profesor był czynny na różnych polach, co więcej fascynujące jest to i – udało się to nam z współautorką Elżbietą Kaczmarek ustalić w szczegółach – poza archeologią, która go bardzo fascynowała, był czynny na wielu innych polach – przekazał Andrzej Prinke.
Jak dodał współautor publikacji, Józef Kostrzewski to nie tylko archeologia, ale przede wszystkim działalność społeczna: – Podejmował wiele inicjatyw patriotycznych, w okresie międzywojennym ostrzegał przed niebezpieczeństwem niemieckim i pisał na ten temat mnóstwo artykułów publicystycznych, głównie w prasie poznańskiej, także można użyć takiego potocznego słowa „człowiek orkiestra”. Jego życie jest fascynujące, dlatego zachęcamy do czytania naszej książki, nie z powodu autorów, ale bohatera.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Po twarzyczkach tej młodzieży,jakoś nie widzę wielkiego zainteresowania historią i archeologią tego wybitnego człowieka!! Najchętniej już odpalali smartfony i szukali internetowych bzdur ,a szkoda !!
Myli się Pan 🙂