![](https://gniezno24.com/wp-content/uploads/2025/07/Banner-DM-Zabke-10tys-fr-980x200-1.jpg")
Tłumy młodzieży na koncertowej inauguracji KFA
Collegium Elemente, Ikarus Feel, Eryk Moczko, Paktofonika – w tej muzycznej kolejności odbyło się w sobotni wieczór rozpoczęcie kolejnego sezonu Królewskiego Festiwalu Artystycznego wraz z Eska Music Tour.
Koncerty otwarcia KFA, w które wpisano w tym roku cykl Eska Music Tour, rozpoczęły wakacyjne spotkania z kulturalnymi wydarzeniami. Jak co roku na inicjatywie zagościła muzyka skierowana do młodszego, jak i starszego pokolenia. To dlatego na scenie pojawił się taki projekt, jak Ikarus Feel oraz Eryk Moczko, ale także znane gnieźnianom Collegium Elemente (na początku) oraz na sam koniec – Paktofonika.
Wydarzenie przyciągnęło przede wszystkim młode osoby, z których na Eryka Moczkę niektórzy pokonali spory odcinek drogi i czekali na koncert już od przedpołudnia, co później niektórzy także okupili zasłabnięciami, gdyż pogoda tego dnia była słoneczna i tym samym łaskawa dla organizatorów. Mimo to każdy z wykonawców, którzy tego wieczoru pojawili się na scenie, na pewno znalazł swojego odbiorcę.
W niedzielę na Placu św. Wojciecha – od godziny 14:00 Strefa Animacji Eska Music Tour, a od godziny 19 DJ Radia Eska, około godziny 20:30 wystąpi Grzegorz Hyży.
#Tagi
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
OK. Ale dlaczego jedni bawią się kosztem innych. Mieszkam obok – cały dzień dudniąca i nie wiadomo po co, tak głośna muzyka. Latający i przeszkadzający helikopter. Koncert do godz. 24 w nocy. Czy ludzie mieszkający w pobliżu nie mają prawa do ciszy nocnej? Tym bardziej po całym dniu tak głośnego dudnienia i hałasu. Gdyby to jeszcze była jakaś bardziej ambitna muzyka, ale niestety … . Przykre i smutne.
Trudno, jak się mieszka w pobliżu takich miejsc, to trzeba być przygotowanym na różne imprezy. na wsi na pewno jest ciszej. Centra miast na całym świecie są hałaśliwe, i to często przez całą dobę. Ale jest luksus, ze wszędzie blisko, jest luksus, ze nie potrzeba korzystać z komunikacji miejskiej, jest luksus, że za grosze można parkować swoim pojazdem, jest luksus, że dzieci do szkoły maja blisko, do kościoła żabi krok, Ale coś za coś mociumpanie!