Trzy ulice wypełnione straganami, pełne kolorowych zabawek, gadżetów, pamiątek, rękodzieła czy wypieków – w śródmieściu zagościł ponownie jarmark z okazji odpustu św. Wojciecha.
Niby co roku taki sam, a jednak za każdym razem przyciąga wielu zainteresowanych. Tak jest też i tym razem – od sobotniego rana na ul. Chrobrego, Mickiewicza czy Sienkiewicza rozstawiły się liczne stragany, stoiska czy punkty gastronomiczne lub dmuchane zamki, czekające na mieszkańców. Ponad nimi niesione wiatrem bujają balony, a całości dopełnia zapach różnych wyrobów cukierniczych czy widok „tradycyjnej” waty cukrowej.
Jarmark świętowojciechowy potrwa w sobotę do godzin wieczornych oraz w niedzielę od rana do późnych godzin popołudniowych.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Nic tylko kupować 3drożej, no bo miasto też musi zarobić.
Niema to jak spać na papieżu.serio poduszka Jezu ufam tobie!?kto to wymyśla
Po prostu piniondz. Nie jestem jakimś wielkim zwolennikiem kleru. Ale poduszka z papieżem to naprawdę urąga godności.