Gnieźnianki podejmą mistrzynie Polski

Już w najbliższą środę, 24 września o godzinie 20:30, w hali widowiskowo-sportowej w Gnieźnie przy Sportowej 3, dojdzie do jednego z najciekawszych spotkań czwartej serii ORLEN Superligi Kobiet. Na parkiet wybiegną gospodynie, Enea MKS Gniezno, które zmierzą się z niepokonanym dotąd KGHM Zagłębiem Lubin. Starcie zapowiada się niezwykle emocjonująco, a transmisję przeprowadzi stacja Polsat Sport 1.

Enea MKS Gniezno ma za sobą obiecujący początek rozgrywek. Zespół prowadzony przez trenera Petera Kostkę rozpoczął sezon od zwycięstwa z Sośnicą Gliwice (32:27), następnie uległ na wyjeździe Piotrcovii Piotrków Trybunalski (28:33), a w ostatniej kolejce pokonał Galiczankę Lwów 29:27. Bilans dwóch zwycięstw i jednej porażki daje drużynie z Grodu Lecha solidny start i pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość. Kibice w Gnieźnie wiedzą, że ich drużyna potrafi grać ambitnie i skutecznie, szczególnie we własnej hali.

Zupełnie inaczej wygląda dotychczasowa droga Zagłębia Lubin. Zespół aktualnych mistrzyń Polski rozpoczął sezon od mocnego uderzenia, wygrywając wszystkie trzy spotkania. Lubinianki rozbiły Koszalin 39:26, wysoko ograły Sośnicę Gliwice 43:29, a w ostatniej kolejce pokonały Piotrcovię 34:26. Wyniki te pokazują, że podopieczne Bożeny Karkut są w znakomitej dyspozycji i już na starcie sezonu potwierdzają swoje medalowe ambicje. Atak Zagłębia imponuje – średnio niemal 39 zdobytych bramek na mecz, a obrona pozostaje jedną z najbardziej solidnych w lidze.

Faworytem środowego starcia będzie bez wątpienia Zagłębie, które dysponuje nie tylko doświadczeniem i szeroką kadrą, ale także wypracowanym stylem gry, pozwalającym kontrolować przebieg spotkań. Mimo to Enea MKS Gniezno nie stoi na straconej pozycji. Aby myśleć o korzystnym wyniku, gospodynie muszą: wykorzystać atut własnej hali i gorący doping kibiców oraz ograniczyć liczbę prostych błędów technicznych, które lubinianki potrafią błyskawicznie zamieniać na kontry.

Przed spotkaniem 4. serii ORLEN Superligi Kobiet z drużyną z Lubina została poproszona Nuša Fegic oraz Malwina Hartman, które ostatni tydzień spędziły na zgrupowaniach kadry Słowenii i Polski: „To będzie trudny mecz. Jesteśmy gotowe pokazać nasze atuty w starciu z takim zespołem jak Lubin. Przy dyscyplinie i dobrym podejmowaniu decyzji jestem pewna, że możemy rywalizować z drużyną na wysokim poziomie i osiągnąć pozytywny rezultat. Chciałabym zaprosić wszystkich naszych kibiców na to spotkanie – Wasze wsparcie jest dla nas kluczowe. Z walecznością i charakterem wszystko jest możliwe.” – Nuša Fegic

„Spotkania z Mistrzem Polski zawsze są bardzo wymagające, ale wierzę, że zagramy na wysokim poziomie i pokażemy, że nasza codzienna ciężka praca na treningach sprawia, że jesteśmy co raz lepsze i możemy równie walczyć z najlepszymi zespołami w Polsce. Mierzyłyśmy się z Zagłębiem 2 razy w okresie przygotowawczym i mamy materiały, które pokazały na czym musimy się skupić. Wiem też, że nasza hala będzie naszym ósmym zawodnikiem w tym meczu i kibice stworzą niesamowitą atmosferę. Nie możemy się doczekać.” – Malwina Hartman

Dla gnieźnianek środowy mecz to nie tylko konfrontacja z ligowym gigantem, ale również szansa na sprawdzenie swoich możliwości w starciu z drużyną z absolutnego topu. KGHM Zagłębie Lubin będzie chciało podtrzymać zwycięską passę i umocnić się na szczycie tabeli, natomiast Enea MKS z pewnością postawi wszystko na to, by sprawić niespodziankę i zapisać się w historii ORLEN Superligi jako zespół, który zatrzymał rozpędzone mistrzynie.

Początek meczu zaplanowany jest na godzinę 20:30 w hali im. Mieczysława Łopatki przy ulicy Sportowej 3. Transmisję na żywo będzie można śledzić za pośrednictwem telewizji na antenie Polsat Sport 1. Organizatorzy zachęcają jednak, aby pojawić się w hali osobiście i dopingować zawodniczki prosto z trybun.