Kapryśna aura nie była powodem do tego, by odwiedzający kompleks przy ul. Składowej zrezygnowali z poznania każdej atrakcji przygotowanej na tę okazję w ramach 150-lecia Parowozowni Gniezno. Można było przejechać się lokomotywą, ale i postrzelać, pozwiedzać czy… zmęczyć się napędzaniem ręcznej drezyny.
W najbliższą sobotę i niedzielę Parowozownia Gniezno ponownie otworzy szeroko swoje podwoje, przygotowując różne atrakcje, tradycyjnie związane z kolejnictwem. Nie zabraknie także drezyn i oprowadzania po całym kompleksie.
Atrakcji tyle, że nie sposób obejrzeć wszystko jednego dnia, ale dla każdego znajdzie się coś ciekawego. Noc Muzeów po raz kolejny przyciągnęła wielu zwiedzających – od zamierzchłej historii po nowożytne „zabytki”.
Dramatyczna historia miłości, która rozgrywa się w obozie koncentracyjnym, stała się tematem przewodnim nowego spektaklu przygotowywanego w wyjątkowej lokalizacji. Wnętrza lokomotywowni zaaranżowano w scenę teatralną, w której rozgrywać się będzie dramat dwojga młodych osób, które ponad 80 lat temu zakochały się w sobie w miejscu, gdzie na każdym kroku czekała śmierć.
Już w maju odbędzie się premiera widowiska performatywnego „U mnie zawsze wszystko dobrze”. Będzie to wyjątkowy, głęboko poruszający projekt teatralny, powstający z okazji 80. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz. Inspirowany jest prawdziwą historią Mali Zimetbaum i Edwarda Galińskiego – dwojga zakochanych, którzy podjęli dramatyczną próbę ucieczki z obozu – spektakl staje się hołdem dla miłości, odwagi i niezłomności ducha.
Ochrona przed dewastacją i zachowanie charakteru oraz jednego z symboli stacji w Gnieźnie przyświecała inicjatywie wpisania starego żurawia węglowego do rejestru zabytków nieruchomych.
Po raz drugi w tym roku Parowozownia Gniezno jeszcze szerzej otworzyła swoje podwoje dla zainteresowanych poznawaniem historii kolejnictwa oraz naszego miasta.