Przedstawicielstwo komendy Policji z Gniezna, Wielkopolski, ale także koledzy ze służby zmarłego st. sierż. Adama Zdrojewskiego, pożegnali w minioną sobotę funkcjonariusza, który zginął w tragicznym wypadku. W ostatniej drodze ulicami Witkowa towarzyszyli także mieszkańcy Gniezna, z którego pochodził oraz Czerniejewa, gdzie służył.
Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie żegna funkcjonariusza, który w poniedziałkowy ranek zginął na skutek zderzenia samochodu z pociągiem. „Zapamiętamy go jako koleżeńskiego, uczynnego, który nie czekał na znak tylko działał” – piszą policjanci. Wyrażają przy tym kondolencje dla rodziny i wszystkich, którzy znali śp. Adama Zdrojewskiego.
Do śmiertelnego wypadku doszło w poniedziałkowy ranek na przejeździe kolejowym w Szczytnikach Czerniejewskich – samochód wjechał pod pociąg, jadący z Gniezna do Wrześni. W wyniku darzenia zginął kierowca auta. Był to policjant z komisariatu w Czerniejewie, wracający po służbie do domu.
W miniony weekend na drodze ekspresowej S1 na południu Polski doszło do tragicznego wypadku z udziałem mieszkańców Gniezna – w jego wyniku zmarła pasażerka auta.
Do tragicznego w skutkach wypadku drogowego doszło w nocy z wtorku na środę w rejonie ronda prowadzącego na S5 w Fałkowie. W jego wyniku zginął 22-letni mężczyzna. Na miejscu jeszcze działają służby.
Nie żyje mężczyzna przygnieciony do drzewa przez staczające się auto. Do zdarzenia doszło nad jeziorem we wsi Owieczki w gminie Łubowo. Na miejscu interweniowały liczne służby.
Kierowca, który zginął w wypadku, jaki miał miejsce w niedzielny poranek na szosie z Witkowa do Powidza, nie powinien wsiadać w ogóle za kierownicę auta. Nie miał uprawnień oraz posiadał zakazy prowadzenia.