Kilka dni temu inspektorzy z Gniezna zatrzymali do kontroli na drodze ekspresowej S5 pojazd polskiego przewoźnika, który transportował dwa kontenery.
Po zważeniu zespołu pojazdów inspektorzy ustalili, że jego masa rzeczywista wynosiła 44,5 tony i przekroczyła o 4,5 ton dopuszczalną masę całkowitą, a nacisk potrójnej osi od naczepy był o 4,2 ton za duży w stosunku do normy wynoszącej 24 tony.
– Ponadto analiza czasu pracy kontrolowanego kierowcy wykazała liczne naruszenia. Otrzymał on mandat karny w kwocie 200 zł za przekroczenie parametrów masowych. Wobec przedsiębiorcy wszczęte zostaną dwa postępowania administracyjne zagrożone karą 10.000 zł z PRD oraz 12.000 zł z UTD – informuje WITD..
Ponadto za liczne rażące naruszenia przepisów z czasu pracy kierowcy osobę zarządzającą transportem czeka również postępowanie administracyjne zagrożone karą 3 tysięcy złotych. Kierowcy nakazano odebranie minimum 9-godzinnego odpoczynku dobowego przed kontynuacją przewozu.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.