Budynek koszarowy coraz bliżej ukończenia
W najbardziej charakterystycznym obiekcie, stojącym na terenie kompleksu powojskowego przy ul. Wrzesińskiej, zostały do wykonania głównie prace wewnątrz budynku.
Mowa o budynku dawnej stołówki, który jest zwieńczony wieżą zegarową. Od kilku miesięcy gmach przechodzi gruntowny remont o wartości 21,5 mln złotych, obejmujący wszystkie poziomy – w tym infrastrukturę zasilającą, stolarkę okienną, izolacje fundamentów, niektóre elementy konstrukcji itp.
Obecnie rusztowanie z zewnątrz już praktycznie zniknęło, odsłaniając odnowioną elewację. Główne prace obejmują poszczególne pomieszczenia w środku. Wieża czeka jeszcze na mechanizm zegara, który widniał na każdej ze ścian.
Budynek będący w użytkowaniu Akademii Nauk Stosowanych (dawniej PWSZ) docelowo ma mieścić salę wykładową z możliwością podzielenia na trzy części, a także sale ćwiczeń, stołówkę oraz całe zaplecze socjalne i techniczne.
#Tagi
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Może by się ktoś zajął tym bałaganem robionym przez ekipę budowlana. Tam jest przedszkole zablokowane z każdej strony . Z jednej strony dziuple „mechaników” które zablokowały sobie przejazd, I blokują również miejsca parkingowe prz3dszkola, z drugiej ta budowa która nie respektuje żadnych zasad porządkowych. Zastawianie przejazdu, porzucanie narzędzi ja środku przejazdu to jest norma…
Z tej wieży zegarowej wróble ćwierkają, Budasz będzie budził miasto…..przed wyborami !!!
Pięknie. Może jeszcze się doczekamy jak inne budynki byłej jednostki i parowozownia też tak zostaną odnowione.
Wygląda to pięknie i super, że ten budynek jest poddany remontowi. Jednak po co, skoro w PWSZ nie ma studentów.
Wszystkie przyzwoite uczelnie borykają się w tej chwili z trudnościami w naborze. A nadal powstają, jak grzyby po deszczu różne prywatne uczelnie, niby nie szemrane, ale w nich, jak mawiaja krasnoludki, o wiele łatwiej jest zdobywać dyplomy.
Studentów w PWSZ nie ma. Studenci są w ANS 🙂