Przekazał siostrze kod BLIK. Tymczasem to był oszust

Najlepiej jest najpierw zadzwonić i zapytać, czy faktycznie ktoś potrzebuje pieniędzy. Inaczej sytuacja może się potoczyć, jak w przypadku jednego z gnieźnian.

W miniony piątek 8 grudnia Komendę Powiatową Policji w Gnieźnie powiadomił 31-letni mieszkaniec, że padł ofiara oszustów. Metoda działania była bardzo charakterystyczna i powinna być nauczką dla każdego – zwłaszcza, że doszło do przejęcia konta na portalu społecznościowym.

– Powiadomił gnieźnieńskich policjantów, że nieznany sprawca podał się za jego siostrę i za pośrednictwem komunikatora Messenger wyłudził od niego kod BLIK. W ten sposób z konta pokrzywdzonego „zniknęło” prawie 1 500 złotych – informują.

Policjanci apelują o rozsądek i weryfikację wykonywanych płatności przed ich wykonaniem: – Okres przedświąteczny, pośpiech, roztargnienie, wzmożone zakupy internetowe mogą uśpić naszą czujność podczas wykonywania transakcji, udostępniania kodów płatności mobilnych czy też potwierdzania płatności bez ich wcześniejszej weryfikacji – informują.

Co zrobić, by nie paść ofiarą takiego oszusta?

• stosować dwuskładnikowe uwierzytelnienie swoich kont społecznościowych, bo wtedy o wiele trudniej je przejąć i zalogowanie się, wymaga potwierdzenia poprzez SMS,
• bezwzględnie potwierdzać tożsamość „znajomych”, którzy piszą do nas przez komunikatory internetowe – najlepiej jest zadzwonić bezpośrednio do takiej osoby i zapytać, czy to ona pisze w sprawie pieniędzy.
• sprawdź dane transakcji przed jej zatwierdzeniem w aplikacji bankowości mobilnej, ponieważ oszust nie wypłaci pieniędzy, wykorzystując kod, dopóki nie potwierdzimy transakcji w naszym telefonie,
• zawsze chroń swój telefon, a szczególnie PIN do aplikacji mobilnej banku.