Z absurdem pod nazwą „przygotowania drogowców do sezonu zimowego” już mieszkańcy dobrze się w ostatnim czasie zapoznali, a tymczasem jedna z gnieźnianek przesłała nam zdjęcie z „lodowej przeprawy”, która ją spotkała dzisiaj w Parku Miejskim.
– Przez park nie idzie przejść, jest taka ligawa – przekazała nam krótko gnieźnianka w przesłanej wiadomości we wtorkowy ranek, jako dowód podając zdjęcia z okolic ul. Parkowej/Kasprowicza, którą wielu gnieźnian skraca sobie drogę z centrum w kierunku os. Konikowo i Tysiąclecia.
W tym przypadku, kiedy sytuacja na drogach jest taka, jaką wszyscy ostatnio widzieliśmy, obrazki z parku nie powinny dziwić. A jednak chyba bardziej jest szkoda złamanej nogi, aniżeli obitego auta. Kiedyś w gnieźnieńskich parkach zapobiegliwie przed sezonem zimowym zawieszano tabliczki, których sens brzmiał mniej więcej „zimowe utrzymanie alejek w ograniczonym zakresie”. Ten zwyczaj zanikł, tak jak i zwykłe utrzymywanie tylko tych najważniejszych „komunikacyjnie” alejek, które przecież ułatwiają codzienne życie. A szkoda, bo jak zwykle tam do góry zawsze tylko myślą, że jakoś to będzie, a wkrótce przecież przyjdzie odwilż.
Pozostaje więc na przekór powiedzieć: „połamania nóg” – zgodnie ze słownikowym wyjaśnieniem – w sytuacji, gdy chcemy życzyć komuś powodzenia przed czekającym go sprawdzianem lub rywalizacją. Na lodowej przeprawie.
Migawki z miasta – Codziennie wielu mieszkańców Gniezna spotyka się z różnymi sytuacjami – śmiesznymi, absurdalnymi czy po prostu dziwnymi. Te, które udaje się uwiecznić na zdjęciach, zarówno przez naszą redakcję, jak i Czytelników, od 2015 roku staramy umieszczać w tym, nie zawsze utrzymanym w poważnym tonie, nieregularnym odcinku „Migawki z miasta”.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Park? Droga Pani…. a S5, a zjazd z wiaduktu od strony Winiar? Ogólnie całe miasto? Park? a kto chodzi po parku jak jest ,, LIGAWA,, parkingi przed marketami, przedszkolami i szkołami. No nie wspomnę o przystankach…….
jak wybrali tak mają… przepraszam, za chwilę P.T. Prezydent (który z resztą w pobliżu mieszka, ale pieszo nie chadza) powie za swoim idolem „sorry taki mamy klimat”
Ważniejszy temat to dlaczego lampy na nowej „obwodnicy” przez las nadal nie świecą ? Czy to tylko atrapy ?
Tak jest w każdym mieście. Jest zima to jest śnieg itp. Przecież nikt nie będzie odśnieżał parków i lasów.
A dlaczego nie? Lasów – owszem – nie, ale parków na terenie miasta? A w tym konkretnym przypadku nawet nie ma tam śniegu, tylko resztki lodu, błoto i woda. Przed laty miasto do tego typu prac użytecznych społecznie wykorzystywało skazanych z pobliskiego ZK. Dlaczego w tej chwili tak się nie dzieje? Niech owi więźniowie chociaż w taki sposób spróbują naprawić swoje błędy i na coś się przydadzą.