Ludzie w większej części nie wiedzą po co żyją na tym świecie. Ogromna większość ludzi z taką zapalczywością ubiega się za dobrami, za rozgłosem, za wczasami i wygodami tego naszego znikomego życia, jak gdyby zgoła nie było Boga, jak gdyby człowiekowi dane było wiecznie żyć na tej ziemi.
Podobnie jak głód fizyczny jest oznaką zdrowego organizmu, tak samo głód duchowy wskazuje na życie duchowe, które winno być aktywne i nieustannie się rozwijające. Dusza, która nie czuje potrzeby Boga, która nie ma potrzeby szukania i znalezienia Go jest duszą martwą, lub co najmniej omdlałą i niewrażliwą wskutek swej oziębłości. Pochłonięci zbytnio życiem zewnętrznym, gdzie często żyje w nas cały świat zainteresowań, skłonności, namiętności zapominamy o życiu głębszym, o życiu naprawdę wewnętrznym.
Idziemy przez nasze życie tak naprawdę w poszukiwaniu Boga i każdego dnia nieustannie wędrujemy ku Niemu. Nieraz jesteśmy smutni, bo nie potrafimy Go znaleźć, bo nie znamy Jego tajemniczych dróg i czasami myślimy, że nas opuścił. Bóg w trudnych momentach jednak nie odmawia nam pociech odczuwalnych ani wprost namacalnych znaków swojej obecności. Nawet dusze o chwiejnej jeszcze wierze odnajdują pocieszenie, by z nadzieją iść dalej. Często Bóg prowadzi w ciemnościach i tych, którzy Mu się oddali nieodwołalnie, na których wiarę może liczyć, inaczej: mocnym nieraz odmawia tego, co daje słabym.
Nasze szukanie Boga może trwać parę lat i odbywa się etapami. Towarzyszy nam przy tym zawsze nieustanna tęsknota i troska. Z troski tej rodzi się pomysłowość i gorliwość w poszukiwaniach, a jednocześnie ufność w pomoc Bożą, która przyjmuje postać modlitwy. Nie jest łatwo się modlić, a szczególnie modlić się dobrze, gdyż ta hałaśliwa nasza codzienność wielokrotnie rozprasza naszą modlitewną kolejno podjętą próbę. To nasze nieuporządkowane: zmysły, wyobraźnia, rozum i skłonności ku rzeczom zewnętrznym są temu winne, jednak wytrwałość w modlitwie niech umacnia nas wewnętrznie, kiedy wzywamy i prosimy.
W niedzielę 7. kwietnia 2024r. o godz.16.00 przy pomniku Opatrzności Bożej modlić się będziemy różańcem za rodziny z Gniezna i z Polski, o moralne i duchowe nawrócenie się oraz by było jak najwięcej katolickich rodzin w naszej ojczyźnie.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.