Sprawą działalności fermy norek zajmie się prokuratura – chodzi o zgłoszenia dotyczące naruszenia przepisów, na które wskazują mieszkańcy Sroczyna. Ci ostatni nie chcą powrotu działalności, która przez lata była dla nich uciążliwa, a obecnie pojawiły się plany jej wznowienia.
Miesiąc temu informowaliśmy o zawiadomieniu, złożonym w Prokuraturze Rejonowej w sprawie działalności fermy w Sroczynie w gminie Kiszkowo. Obecnie już wiadomo, że jednostka zajmie się tą sprawą i wszczęła postępowanie w tej sprawie – decyzja zapadła w sierpniu br. Śledczy sprawdzą m.in. zarzuty dotyczące zrzutu nieoczyszczonych ścieków do rowu melioracyjnego, a także znęcania się nad zwierzętami poprzez utrzymywanie norek w niewłaściwych warunkach.
Zawiadomienie do prokuratury złożyli w lipcu mieszkańcy Sroczyna oraz posłanka Partii Razem, Marta Stożek: – Mieszkańcy zwrócili się do mnie z prośbą o pomoc. Przekazali przekonujące materiały wskazujące na możliwość, że w okresie funkcjonowania fermy było łamane prawo. Postanowiłam przesłać te informacje do prokuratury, aby ta obiektywnie i profesjonalnie oceniła zarzuty.
Od czasu, gdy pojawiły się plany ponownego uruchomienia hodowli, mieszkańcy protestują przeciwko działalności fermy. 12 maja br. zorganizowali demonstrację pod Urzędem Gminy Kiszkowo, a 5 czerwca przedstawili swoje doświadczenia w Sejmie, podczas obrad parlamentarnego zespołu na rzecz zakazu hodowli zwierząt na futro.
Jak relacjonowali wiosną i podtrzymują swoje zarzuty nadal – funkcjonowanie fermy miało negatywny wpływ na ich życie codzienne. Skarżyli się na silny odór, plagi much, a także martwe norki znajdowane poza terenem hodowli – na prywatnych posesjach.
Sprawa fermy w Sroczynie wpisuje się w szerszą dyskusję na temat hodowli zwierząt futerkowych w Polsce. We wrześniu Sejm ma zająć się projektami ustaw zakazujących takiej działalności. Oba przewidują rekompensaty dla właścicieli ferm, którzy zdecydują się zakończyć działalność w okresie przejściowym.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.