Prokuratura potwierdza – w ośrodku doszło do gwałtu na 13-latku

Trzech młodzieńców usłyszało zarzuty usiłowania wymuszenia obcowania płciowego, a jeden z nich także dokonania gwałtu na 13-letnim podopiecznym z ośrodka dla młodzieży w Niechanowie.

O sytuacji informowaliśmy w miniony czwartek, a samo zdarzenie miało miejsce w ubiegłym tygodniu w ośrodku dla młodzieży, prowadzonym przez Ochotnicze Hufce Pracy w Niechanowie.

Z uwagi na charakter zajścia oraz dobro pokrzywdzonego, nie zdecydowaliśmy się na podawanie drastycznych szczegółów. Nie chcąc polegać tylko na nieoficjalnych ustaleniach, Prokuratura Rejonowa w Gnieźnie prowadziła dochodzenie w sprawie informując jedynie, że do wszystkiego odniesie się dopiero w poniedziałek 9 stycznia. Przez ten czas trwało zbieranie i analizowanie dowodów oraz zeznań. Dziś wiadomości te udało się nam pozyskać w Prokuraturze Okręgowej w Poznaniu, która wypowiada się w tej kwestii z uwagi na jej charakter.

Jak nam przekazano, zatrzymano w sprawie trzy osoby – dwóch 17-latków i jednego 18-latka. Wszyscy słyszeli zarzuty.

– 18-latek usłyszał zarzut doprowadzenia do obcowania płciowego 13-latka, a także usiłowania doprowadzenia do obcowania płciowego i to wspólnie i w porozumieniu z tymi dwoma 17-latkami. Oni również usłyszeli zarzut usiłowania doprowadzenia do obcowania płciowego – przekazał nam prok. Łukasz Wawrzyniak. Sam gwałt miał miejsce w minionym tygodniu, ale ofiara zwyrodnialców miała być już nękana wcześniej – jeden z 17-latków usłyszał bowiem dodatkowo zarzut wymuszania na 13-latku zakupów słodyczy i przekąsek.

Co więcej, młodzieńcy mieli utrwalić całe zajście na filmie za pomocą telefonu: – Jest rzeczywiście nagranie i prokuratura je cały czas analizuje, ustala dokładny przebieg tego dnia i tych zdarzeń, a także udziału ewentualnie innych osób w tym zdarzeniu – podał prokurator.

Jak poinformował nas prokurator, cała trójka po usłyszeniu zarzutów nie przyznała się do popełnienia tego czynu: – Jeden z nich odmówił wyjaśnień, a kolejni twierdzą, że to było dla żartu i nikt nic złego nie zrobił pokrzywdzonemu – przekazał prok. Łukasz Wawrzyniak.

Cała trójka została objęta policyjnym dozorem oraz zakazem zbliżania i kontaktowania się z ofiarą. Wszyscy będą odpowiadać jako dorośli. Najstarszemu za gwałt grozi od 3 do 12 lat pozbawienia wolności, a pozostałym od 6 miesięcy do 8 lat.