Sąd złagodził wyrok dla Dawida F. Spędzi w więzieniu 15 lat

Sąd Apelacyjny w Poznaniu podjął decyzję w sprawie wyroku skazującego Dawida F. na 25 lat pozbawienia wolności, zmieniając go na 15 lat.

Przed Sądem Apelacyjnym w Poznaniu zapadł dzisiaj wyrok w sprawie obecnie 22-letniego Dawida F., oskarżonego i skazanego za zabójstwo 17-letniego Mateusza H. Przebieg całego zdarzenia opisywaliśmy wielokrotnie – miało ono miejsce w listopadzie 2021 roku w jednej z kamienic przy ul. Cierpięgi (zobacz więcej). We wrześniu 2023 roku Dawid F. został skazany przez Sąd Okręgowy w Poznaniu na 25 lat pozbawienia wolności i 200 tys. złotych zadośćuczynienia.

25 marca 2024 roku odbyła się rozprawa apelacyjna, podczas której obrona wnosiła o złagodzenie wyroku, a strona skarżąca – o jego zaostrzenie. Ogłoszenie decyzji sądu wyznaczono na 8 kwietnia br.

W poniedziałkowe przedpołudnie sędzia Maciej Świergosz odczytał wyrok, na mocy którego zmieniono kwalifikację czynu – zamiast zabójstwa ze szczególnym okrucienstwem na zabójstwo z zamiarem ewentualnym. Na tej podstawie wyrok został zmniejszony do 15 lat więzienia. Utrzymano za to wymiar kary finansowej – 200 tys. złotych. Wyrok jest prawomocny.

Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu przyznał, że zachowanie oskarżonego w momencie zdarzenia oraz zaraz po nim, zażyte środki i ogólny obraz całego zdarzenia wyczerpują znamiona czynu popełnionego z zamiarem ewentualnym. – Biegli wskazując, że oskarżony nie miał świadomości swoich poczynań w czasie czynu, opisali stan biologiczny oskarżonego, nie zaś w kategoriach prawnych. Czym innnym jest bilologiczna nieświadomość swoich poczynań, a czym innym poczytalność jako termin prawniczy. Zamiar oceniany być musi w niniejszej sprawie w tej sytuacji, przy przyjęciu artykułu 31 par. 3 Kodeksu karnego z perspektywy osoby w pełni poczytalnej. Odpowiedzialność sprawcy odurzonego ma tutaj charakter obiektywny, sprawca taki odpowiada jako pełni odpowiedzialny i ponosi pełną odpowiedzialność karną i to w zakresie wszstkich zniamon czynu zabronionego – mówiła sędzia Agata Adamczewska i dalej dodała: – Należało przyjąć, że Dawid F. działał z zamiarem ewentualnym pozbawienia pokrzywdzonego życia. Oznacza to, że na podstawie okoliczności zdarzenia, Dawid F. jako osoba w pełni sprawna intelektualna, co do której przyjmujemy ową fikcję poczytalności określoną w art 31 par. 3 Kk, przewidywał możliwość spowodowania śmierci Mateusza H. a kontunuując swoje zachowanie na to się zgodził. Wypełnił tym samym znamiona zbrodni zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Jak dodała sędzia, każde zabójstwo jest samo w sobie okrutne, ale szczególne okrucieństwo jest określeniem prawnym, podlegającym za każdym razem innej ocenie.

– Takie okoliczności, jak osobiste oskarźonego, jego dotychczasowy tryb życia, szczery żal i pełen wglad w karygodność czynu, którego się dopuścił, przemawiały zaznacznym obniżeniem wymiaru kary. Z kolei brutalność działania sprawcy, popełnienie czynu na szkodę małoletniego w zasadzie bez powodu, nie pozwala na orzeczenie kary łagodniejszej niż 15 lat pozbawienia wolności – dodano w orzeczeniu.

– Sprawiedliwości u nas w Polsce nie ma. Zabić człowieka i po 15 latach wyjść na wolność i żyć jak pan, a mój Mateusz w piachu leży – powiedziała mama zabitego chłopaka po ogłoszeniu wyroku.

– Nie zgadzamy się, że nie ma szczególnego okrucieństwa. Sposób zadawania obrażeń, rozbieranie pokrzywdzonego, przemieszczanie po podłodze i kałuża krwi chyba świadczą o tym, że według nas można przypisać tu szczególne okrucieństwo. Gdyby ta kwalifikacja prawna zostałaby utrzymana, to kara również zostałaby utrzymana – mówił adw. Radosław Szczepaniak.

– Wszyscy obrońcy koncentrowali się wokół pobicia ze skutkiem śmiertelnym, czyli sytuacji, w której ktoś jest pozbawiony życia, ale sprawca nie ma zamiaru dokonania tego przestępstwa. Z pewnością porównując to orzeczenie z wyrokiem Sądu Okręgowego, gdzie kwalifikacja była jedną z najsotrzejszych w Kodeksie karnym, to możemy tu mówić o znaczącej zmianie na korzyść mojego klienta – przyznał adw. Jędrzej kwiczor, obrońca Dawida F.

Strona skarżąca zapowiedziała złożenie kasacji od wyroku.