|  Rafał Wichniewicz  |  Zostaw komentarz

Mała Marcelina walczy z guzem. Potrzebne jest wsparcie

W tym roku ukończyła 4 lata, z czego połowę przeżyła zmagając się z bólem, spowodowanym przez guza. Do jej leczenia potrzebna jest rehabilitacja.

Marcelina urodziła się 24 marca 2020 roku, jako zdrowe dziecko. Dziewczynka rozwijała się prawidłowo, kiedy nagle w wieku około 2 lat zaczął jej doskwierać ból.

– Córka skarżyła się na bóle klatki piersiowej (po prawej stronie), często płakała z tego powodu (z czasem dołączyły do tego piekące bóle pleców oraz „ścierpnięte” nogi nad ranem). Rozpoczęliśmy poszukiwanie przyczyny – odwiedziliśmy wielu lekarzy (pediatrów, ortopedów, kardiologów i neurologów), którzy nie postawili właściwej diagnozy, odsyłając nas do domu i sugerując, że problem naszego dziecka może mieć podłoże psychologiczne i córka może chcieć coś wymuszać na nas, „wymyślając” występujące bóle. Znamy nasze dziecko bardzo dobrze i wiedzieliśmy, że nie jest to możliwe. Szukaliśmy nadal przyczyny. Dopiero dr.n.med. Sylwia Silska (specjalista pediatra neurolog dziecięcy) rozpoznała występujące bóle jako bóle kręgosłupa i skierowała Marcelinkę na badanie rezonansu magnetycznego – opisują rodzice dziewczynki.

Badanie wykonano 28 marca 2024 r. w Specjalistycznym Zespole Opieki Zdrowotnej nad Matką i Dzieckiem w Poznaniu i w jego wyniku wykryto guz rdzenia kręgowego o długości 52 mm i szerokości 16 mm. Zadecydowano natychmiastowo o transporcie do Instytutu „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka” w Warszawie. 2 kwietnia 2024 r. dziewczynka przeszła 6-godzinną operację wycięcia guza. – Niestety guz okazał się unerwiony i nie było możliwości całkowitego wycięcia. Badania histopatologiczne wykazały, iż jest to nowotwór astroglejowy (gwiaździak włosowatokomórkowy Pilocystic Astrocytoma). Po operacji wystąpił niedowład lewej kończyny dolnej. Po tygodniu córka została wypisana do domu. Obecnie Marcelinka wymaga dalszej rehabilitacji, mającej na celu przywrócenie pełnej sprawności lewej nogi oraz rehabilitacji wzmacniającej mięsnie pleców i brzucha, przeciwdziałające pogłębianiu się skoliozy, która również została zdiagnozowana u Marcelinki – opisują dalej. 

Obecnie dziewczynka czeka na kolejny rezonans, który pokaże, co się dalej dzieje z guzem. W międzyczasie dziewczynka jest poddawana rehabilitacji, która jest bardzo kosztowna – jednorazowe ćwiczenia to koszt 150 zł, a ich ilość przekracza możliwości rodziców. Dlatego potrzebne jest wsparcie za pośrednictwem serwisu pomagam.pl

#Tagi

W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments



© Gniezno24. All rights reserved. Powered by Libermedia.