Samorządowiec i poseł, a teraz kandydat do Parlamentu Europejskiego, otrzymał poparcie od gnieźnieńskich samorządowców. Ich zdaniem jest on w stanie dobrze reprezentować nasz region.
Obecnie radni miejscy, a wcześniej samorządowcy oraz parlamentarzyści związani z PiS, postanowili podzielić się swoim poparciem dla kandydata do europarlamentu Bartłomieja Wróblewskiego.
– Gniezno jest, mogę tak powiedzieć, w części moim miastem rodzinnym, ponieważ spędziłem tu część dzieciństwa. Stąd byłem radnym do Sejmiku Województwa Wielkopolskiego, a potem posłem. Teraz kandyduję do Parlamentu Europejskiego z 4. miejsca – powiedział Bartłomiej Wróblewski.
– Mogę powiedzieć, że miałem przyjemność i zaszczyt poznać pana posła osobiście podczas wspólnej pracy w Sejmiku Województwa Wielkopolskiego i podczas wspólnej pracy parlamentarnej. Jest kandydatem wysoce merytorycznym, doktorem nauk prawa, autorem książek o prawodawstwie Unii Europejskiej, a ponadto jest człowiekiem odważnym, szczerym i prawdomównym. Do tego jest człowiekiem dotrzymującym swoich zobowiązań i obietnic – mówił Krzysztof Ostrowski dodając, że Bartłomiej Wróblewski niekiedy potrafił się też postawić decyzjom podejmowanym przez struktury jego własnej partii.
– Polacy 20 lat temu cieszyli się bardzo, że mogliśmy zostać przyjęci do Unii Europejskiej. Myślę, że po tych 20 latach wielu ludzi zaczyna na Unię Europejską patrzeć w inny sposób. Przede wszystkim chciałaby tego, żeby Unia była tym, czym u swego zarania – kiedy „ojcowie Europy” tworzyli całą koncepcję Europy Ojczyzn. My byśmy takiej Europy chcieli – przede wszystkim opartej na wolnym przepływie kapitału, ludności i zachowaniu tej tożsamości każdego z narodów, jaką ma. To jest właśnie cenne – ta różnorodność w tej jedności europejskiej. Dzisiaj, kiedy tak mocno ideologia poparta przez wielki kapitał wkracza w plany europejskie, musimy odważnie mówić „nie”. Albo uda się przebudować Unię, albo będzie się rozpadać – nie chcielibyśmy tego, bo to kolejny chaos w Europie, a Polacy mają bardzo wiele złych doświadczeń. Dlatego potrzebujemy w Parlamencie Europejskim ludzi odważnych, zdecydowanych w to co wierzą i czasem nawet opierając się swoim strukturom partyjnym – mówił Robert Gaweł, wyrażając swoje poparcie dla Bartłomieja Wróblewskiego.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
W moim przekonaniu najlepszym kandydatem do Parlamentu Europejśkiego Pan Robert Gaweł.
W dalszym ciągu uważam , że najlepszym kandydatem jest Pan Robert Gaweł
Szkoda, że nikt z Ziemi Gnieźnieńskiej nie kandyduje do Europarlamentu..
Bo ZG nie jest partią, tylko organizacją społeczną na terenie danego samorządu!
Wspanialy kandydat, dobry i uczciwy czlowiek. Wierze mu takze i ma moj glos!
To są te niezależne orły z Ziemii Gnieźnieńskie. A tacy mieli być apolityczni. Hipokryzja do kwadratu
Jak zwykle nie rozumiesz niczego z tej poltyki. To, ze ktos jest apolityczny nie znaczy, ze nie ma pogladow!
P.poseł Bartłomiej Wróblewski należy również do najwybitniejszych polskich taterników, jest zdobywcą Korony Świata. A to są ludzie wyjątkowej odpowiedzialności, gdyż najmniejszy błąd może mieć tragiczne skutki dla nich i dla towarzyszy. Poważnie też traktują WIARĘ, jako że często bywają bliżej nieba. P. Wróblewski był też najpoważniejszym kandydatem na Rzecznika Praw Obywatelskich, ale sitwa pijaków i łapówkarzy nie dopuściła, by ktoś tak wybitny i na dodatek specjalista prawa europejskiego, mógł objąć takie stanowisko. Jeśli jeszcze masz w sercu Polskę, głosuj, jak ja, na dr. prawa posła B. Wróblewskiego, kandydata prawych do Parlamentu Europejskiego !
Dziwnie jakby go nie poparli, jak są aktywnymi członkami PiSu
Antek puknij sie w ten betonowy leb!
Tego Kandydata popiera nawet Andrzej Duda. Nasz „wybitny” prezydent, ojciec promotor polskiego przemysłu samolotowego. Wbrew swojej apolityczności oczywiście…