W najbliższym czasie na terenie miasta zrealizowane mają zostać kolejne doświetlenia przejść dla pieszych – w miejscach, które są one niedostatecznie widoczne po zmroku.
W ramach prowadzonych inwestycji drogowych lub na wniosek mieszkańców. Jeszcze w tym roku mają się pojawić kolejne doświetlenia przejść, których zadaniem jest poprawa bezpieczeństwa niechronionych użytkowników ruchu drogowego.
Pierwszym z nich są pasy na ulicy Roosevelta, przy skrzyżowaniu z ul. Toruńską. Jak informuje Urząd Miejski, aktualnie trwa wybór projektanta, a całe przedsięwzięcie zakłada budowę chodnika o długości 150 metrów, przebudowę przydrożnego rowu i wykonanie przejścia wraz z doświetleniem i wzbudzaną sygnalizacją świetlną oraz detektorem prędkości. Będzie to już kolejne takie rozwiązanie na ul. Roosevelta po oddanej niedawno sygnalizacji przy skrzyżowaniu z ul. Trzemeszeńską.
Kolejnym doświetlonym przejściem będą, jak informowaliśmy także niedawno, pasy na ul. Biskupińskiej, prowadzące od bramy kościelnej w kierunku os. Władysława Łokietka. Poza samą instalacją doświetlającą, pojawią się też bariery ograniczające parkowanie w obrębie przejścia, co niejednokrotnie utrudniało widoczność pieszym i kierowcom. Ponadto mają się pojawić progi wyspowe zmuszające do zwolnienia pojazdów.
Trzecim doświetlonym przejściem będą pasy na ul. Pustachowskiej. – W ramach zadania zostanie wyznaczone nowe przejścia dla pieszych wraz z doświetleniem, regulację lub przełożenie istniejącej nawierzchni chodnika w miejscu wyznaczonego przejścia, zaprojektowanie progów wyspowych przed przejściem dla pieszych tzw. „poduszek berlińskich” oraz progu płytowego z kostki betonowej na ul. Pustachowskiej za pętlą autobusową w kierunku miejscowości Gębarzewo – informuje Magistrat.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Skoro ul. Pustachowska została wywołana to może zarządca ww. drogi coś zrobi z dziurami, które powstają na odcinku od kościoła do granic miasta. Pobocze jest tak zniszczone w kilku miejscach, że za chwilę będzie sięgać środka drogi. Ponadto warto zauważyć i poprosić o wycięcie krzaków przy drodze gdyż jadąc rowerem można dostać rubinią akacjową po oczach.