Włamanie na działce. Złodzieje nie zabrali całego łupu

Zimowa aura zadomowiła się już na dobre, dlatego wielu właścicieli ogródków działkowych nie odwiedza zbyt często swoich „letnich placówek”. Jedna z mieszkanek miała na niej nieproszonych gości.

O sytuacji powiadomiła nas gnieźnianka, która posiada ogródek w ROD przy ul. Powstańców Wielkopolskich. Jak przyznała, chciałaby w ten sposób ostrzec innych mieszkańców oraz wyczulić ich na zgłaszanie tego typu sytuacji, gdyż inaczej zjawisko tak szybko nie zniknie.

Jak informuje mieszkanka, na działce nie było jej od kilku dni, kiedy w minioną sobotę 26 listopada postanowiła ją odwiedzić. Na miejscu zastała ślady bytności złodziei: – Wyłamany zamek w altanie, wszystko wywrócone do góry nogami lampy zewnętrzne zerwane i skradzione, a co najdziwniejsze wszystko czego nie zdążyłam wywieźć z altany do domu, co było wartościowe, zostało wyniesione z altany na taras, który zakrywa pergola i było poszykowane w kartony do zabrania. Gnieźnianka nie wie, czy sama spłoszyła złodziei czy ktoś inny lub może łup zostawili do zabrania w późniejszym czasie.

Włamanie na działkę zostało zgłoszone na policję, ale jak przyznaje gnieźnianka, to nie jest pierwsza tego typu sytuacja na tym terenie. Jak nas poinformowała, kradzieże zdarzają się sporadycznie, ale wielu właścicieli tych spraw nie zgłasza. Dlatego chciała tą drogą zachęcić do powiadamiania policji, by w końcu ukrócić ten proceder, przez który nie tyle, że traci się mienie, ale nierzadko dewastowany jest dorobek, na który pracuje się latami.

Dodajmy też, że to nie jest pierwsze włamanie na ROD na terenie Gniezna – kilka tygodni temu informowaliśmy o podobnym przy ul. Wrzesińskiej.